Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 18 Kwietnia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
09 Lutego 2025, 16:01

Rewers rządu, wzmocnienie samorządów, oczekiwania wyborców i rosyjskie regiony. Podsumowanie tygodnia Prezydenta 

Harmonogram pracy Prezydenta Białorusi jest zawsze bardzo bogaty w wydarzenia. Łukaszenka odbywa spotkania i sesje robocze dotyczące najbardziej aktualnych kwestii rozwoju kraju, regularnie odwiedza regiony, składa wizyty zagraniczne i przyjmuje zagranicznych gości, komunikuje się z dziennikarzami, podpisuje dekrety i ustawy. I nawet jeśli nie ma wydarzeń publicznych, nie oznacza to, że głowa państwa nie pracuje. Jednak nawet podczas odpoczynku, niezależnie od tego, czy jest to trening hokejowy, czy rąbanie drewna, Aleksander Łukaszenka od czasu do czasu znajdzie powód do kolejnego zadania. Jak sam lubi mawiać, we wszystkim trzeba podążać za życiem.

Projekt "Tydzień Prezydenta" jest przeznaczony dla tych, którzy chcą być na bieżąco z głową państwa, aby wiedzieć o najważniejszych wypowiedziach i decyzjach białoruskiego przywódcy.

Jednym z najważniejszych wydarzeń jest dymisja rządu przed nowo wybranym Prezydentem. Procedura ta jest przewidziana przez Konstytucję Białorusi. Ale oczywiście kraj nie pozostał bez rządu. Swoim dekretem Aleksander Łukaszenka polecił obecnemu składowi rządu pełnić swoje obowiązki do czasu utworzenia nowego. Polecił również powołać komisję, która przedstawi propozycje personalne dla nowego składu w oparciu o całokształt zadań stojących przed krajem, cechy osobiste i dotychczasowe wyniki pracy kandydatów.

Aleksander Łukaszenka nadal otrzymywał gratulacje od swoich zagranicznych kolegów z okazji zwycięstwa w wyborach. Nadeszły one od przywódców Omanu, Kenii, KRLD, Ghany, Mongolii, Kuwejtu, Sri Lanki, Nigerii, Gwinei Równikowej i Arabii Saudyjskiej.

Aleksander Łukaszenka odbył w tym tygodniu dwa spotkania z regionalnymi przywódcami Federacji Rosyjskiej. W poniedziałek omówił perspektywy współpracy z gubernatorem Kraju Chabarowskiego, a w piątek - z szefem Baszkortostanu.

We wtorek omówił z prokuratorem generalnym Andriejem Szwedem kwestie sytuacji kryminalnej, pracy komisji ds. osób chcących wrócić na Białoruś, przestrzegania prawa podczas minionych wyborów oraz przeciwdziałania nieuzasadnionemu wycofywaniu waluty zagranicznej poza granice kraju.      

Tego samego dnia Aleksander Łukaszenka spotkał się ze swoimi osobami zaufanymi w ostatnich wyborach. Prezydent polecił im kontynuować aktywną pracę publiczną i podkreślił, że teraz ważne jest, aby spełnić nadzieje i oczekiwania ludzi, którzy udzielili mu tak wysokiego poparcia wyborczego.  

W czwartek Prezydent odbył spotkanie w sprawie poprawy regulacji prawnej statusu przewodniczącego komitetu wykonawczego na poziomie podstawowym. Władze lokalne mają otrzymać większe uprawnienia - zarówno w sferze personalnej, jak i finansowo-gospodarczej. Wszystko to powinno umożliwić bardziej efektywny rozwój i poprawę sytuacji w regionach. Odpowiedni dekret po niezbędnej finalizacji dokumentu może zostać podpisany już w marcu.   

Dekret głowy państwa zatwierdził Państwowy Program Inwestycyjny na rok 2025. Na finansowanie obiektów objętych programem w tym roku przeznaczono 2 mld 207 mln br. Ponad 80% z nich zostanie wykorzystanych na realizację programów państwowych „Drogi Białorusi”, „Zdrowie ludzi i bezpieczeństwo demograficzne”, „Edukacja i polityka młodzieżowa”, „Budownictwo mieszkaniowe”, „Biznes rolniczy”, „Bezpieczeństwo granic” i inne.

Podpisano również dekret o budowie Narodowego Muzeum Historycznego Białorusi i Parku Jedności Ludowej w Mińsku w latach 2025-2027.
 
Zagraniczne gratulacje od Prezydenta Białorusi z różnych okazji zostały wysłane do Wietnamu i Sri Lanki. Artyście ludowemu i osobistości państwowej Azerbejdżanu Poladowi Bulbuloglu Aleksander Łukaszenka złożył gratulacje z okazji 80. urodzin.  

Głowa państwa pogratulował również artystce ludowej Białorusi Tamarze Mironowej z okazji jej urodzin.

ROSYJSKI „DUPLET”. Co Białoruś oferuje swoim partnerom od regionu nadwołżańskiego po Daleki Wschód

Prezydent Białorusi często spotyka się z przywódcami rosyjskich regionów. I ważne jest, że nie jest to jakaś koniunkturalna praktyka, ale świadomie wybrana strategia od pierwszych lat prezydentury Aleksandra Łukaszenki. W połowie lat 90. sam szef państwa był częstym gościem w rosyjskich regionach, próbując zachować więzi, które zostały zbudowane przez dziesięciolecia wspólnego życia w Związku Radzieckim. Współpraca międzyregionalna pomogła „wyciągnąć” stosunki białorusko-rosyjskie jako całość, zwłaszcza w latach, gdy stosunki na najwyższym szczeblu nie układały się, delikatnie mówiąc, dobrze.
Teraz, gdy kluczowe kwestie zostały rozwiązane na poziomie kierownictwa Białorusi i Rosji i panuje ogólny pozytywny nastrój, sam Pan Bóg sprzyja rozszerzaniu wspólnych projektów regionalnych. Oczywiście, wzajemnie korzystnych. Dlatego szefowie rosyjskich regionów są coraz częstszymi gośćmi na Białorusi.

Aleksander Łukaszenka odbył w tym tygodniu dwa takie spotkania w Pałacu Niepodległości. Uważa to za dobry znak na przyszłość, jeśli chodzi o rozwiązywanie głównych problemów, przed którymi stoją dziś Rosja i Białoruś. „Życie postawiło te pytania. To dobrze, że w końcu warunki zewnętrzne zmusiły nas do zajęcia się własnymi problemami wewnątrz i mniej patrzenia na zewnątrz. Jestem absolutnie przekonany, że pomimo powagi wyzwań, jesteśmy w stanie rozwiązać kwestie, które życie postawiło przed nami w obecnych warunkach” - powiedział białoruski lider.

O „psychologicznie” ważnych regionach

W poniedziałek, 3 lutego, Aleksander Łukaszenka przyjął gubernatora Kraju Chabarowskiego Dmitrija Demeszina. Witając gościa, Prezydent podkreślił: „Nawet jeśli nie jesteście blisko geograficznie, nie oznacza to, że jesteśmy sobie obcy”. Nawiasem mówiąc, z Mińska do Chabarowska samochodem jest około 9000 kilometrów.

Wielkość wzajemnej wymiany handlowej między Białorusią a Krajem Chabarowskim w okresie styczeń-listopad 2024 r. osiągnęła maksymalny poziom od 2019 r. - 47,8 mln USD. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wzrosła o ponad 45%. W tym samym czasie eksport wzrósł o ponad 85%, przekraczając poprzeczkę 47 mln USD. Główny wpływ na wzrost eksportu miała dostawa ciężarówek do regionu rosyjskiego, które nie zostały sprzedane w tym samym okresie w 2023 roku. Ponadto wzrosły dostawy prętów stalowych, transformatorów elektrycznych i pomp do cieczy. Białoruski eksport do Kraju Chabarowskiego opiera się również na dostawach izolowanych drutów i kabli, sera i twarogu.
Gotowość do rozszerzenia dostaw BELAZ i nie tylko

Przede wszystkim głowa państwa zwrócił uwagę na możliwość zwiększenia dostaw krajowych BELAZów.

„Zawsze dostarczaliśmy ciężkie wywrotki BELAZ do waszego regionu. Kontynuujemy realizację naszych unikalnych maszyn w waszym regionie. Nikt inny w przestrzeni poradzieckiej nie produkuje takich maszyn. Być może nie musimy - jesteśmy w stanie zaspokoić popyt nie tylko Federacji Rosyjskiej, ale także wielu krajów świata” - zauważył Prezydent. Krajowe BELAZ-y stanowią około 40 procent światowych dostaw takich maszyn.

„Jesteśmy gotowi rozszerzyć dostawy. Jesteśmy gotowi do serwisowania tego sprzętu - podkreślił Aleksander Łukaszenka. - Pod tym względem można na nas liczyć".

Kontynuując rozmowę o produktach przemysłu maszynowego, Aleksander Łukaszenka zasugerował zwiększenie dostaw białoruskiego sprzętu specjalistycznego, przeciwpożarowego i ratowniczego, pojazdów do obsługi lotnisk do Kraju Chabarowskiego. Takie produkty mogą być szczególnie potrzebne podczas budowy magistrali Bajkał-Amur (BAM-2). Mowa tu o maszynach drogowych i towarowych marek „AMKODOR” i „MAZ”. „Mamy wystarczająco dużo tych maszyn. Jeśli jesteście tym zainteresowani, jesteśmy gotowi dostarczyć taki sprzęt, a także go serwisować, aby zagwarantować jego wydajną pracę” - powiedział głowa państwa.

O realizacji projektu konwersji dowolnej miejscowości na transport elektryczny

Rozmowa koncentrowała się również na istniejącym potencjale rozszerzenia podaży transportu elektrycznego. „Biorąc pod uwagę, że nasz kraj jest przede wszystkim krajem produkującym samochody, liczymy na dostawy elektrycznego transportu pasażerskiego. W ramach nowego klastra montażu autobusów elektrycznych, który powstaje w waszym kraju, jesteśmy gotowi zaoferować pakiet rozwiązań dla przejścia oddzielnej miejscowości lub powiatu na transport elektryczny, w tym budowę infrastruktury ładowania elektrycznego” - powiedział głowa państwa, precyzując, że Białoruś jest gotowa "dostarczyć pojazdy elektryczne pod klucz" do miejsca na mapie, które zostanie określone przez administrację regionu.
O kooperacji w przemyśle lotniczym

Według Prezydenta, jedną z najważniejszych kwestii w dwustronnej agendzie Białorusi i Kraju Chabarowskiego jest współpraca w zakresie budowy samolotów. „Sferą współpracy mogą być dostawy części i zespołów montażowych produkowanych na Białorusi dla chabarowskich przedsiębiorstw kompleksu wojskowo-przemysłowego, a także budowa samolotów cywilnych. Chciałbym, aby zwrócono na to uwagę. Jeśli będzie taka potrzeba, na pewno będziemy z wami współpracować” - powiedział szef państwa.

Realizacja zamówień na renowację wind  

Białoruskie windy są tradycyjnie poszukiwane na rynku rosyjskim. Windy wyprodukowane i zainstalowane w zasobach mieszkaniowych w czasach radzieckich wypracowały swoje terminy i wymagają wymiany. „Mogilewliftmasz” produkuje właśnie takie windy, które są odpowiednie pod względem wielkości i parametrów technicznych, okazały się dość niezawodne i wygodne. 

„Mamy ten sam problem co wy - wymieniamy tysiące wind rocznie. Ale Rosja jest dla nas priorytetem. Jesteśmy gotowi realizować zamówienia przede wszystkim Federacji Rosyjskiej, a następnie - innych krajów” - zapewnił Aleksander Łukaszenka.
 
Udział w projektach infrastrukturalnych
Głowa państwa podkreślił gotowość białoruskich przedsiębiorstw i specjalistów do udziału w projektach infrastrukturalnych w Kraju Chabarowskim. W szczególności mówił o zainteresowaniu białoruskich firm budowlanych udziałem w realizacji dużych projektów infrastrukturalnych w regionie rosyjskim, w tym  Amurskiego zakładu hydrometalurgicznego, zakładu wydobywczego i przetwórczego, rzecznego węzła logistycznego na rzece Amur na bazie portu rzecznego Chabarowsk, portu morskiego Elga.

„Oferujemy dostarczenie niezbędnego sprzętu. Możemy uzgodnić elementy tego, co możemy dla was zrobić” - powiedział białoruski lider.

O transferze technologii w kompleksie rolno-przemysłowym

Oczywiście na spotkaniu omówiono również możliwości krajowego kompleksu rolno-przemysłowego. Białoruska żywność jest stale dostarczana na Daleki Wschód, a jej produkty cieszą się niezmiennie wysokim popytem wśród ludności. Ale zawsze istnieją możliwości rozszerzenia współpracy. Prezydent zasugerował rozwój tego obszaru interakcji, w tym poprzez transfer technologii.

„Władywostok, Kraj Chabarowski (Daleki Wschód) są dla nas psychologicznie bardzo ważnymi regionami. Ponieważ jestem osobą radziecką i wierzę, że nie są to regiony nam obce. Musimy przede wszystkim zwrócić uwagę na te regiony, aby nie czuły się one oddalone od centrum, że są obce, nie daj Boże. Dlatego jesteśmy gotowi nadać priorytet dostawom żywności do Kraju Chabarowskiego i współpracy w kompleksie rolno-przemysłowym” - powiedział Aleksander Łukaszenka. Takie doświadczenie, według Prezydenta, istnieje z Sachalinem, Władywostokiem. „Zrobiliśmy wiele, w tym transfer technologii, zwłaszcza w hodowli zwierząt. Mamy doświadczenie. Jesteśmy gotowi do współpracy w tym kierunku” - dodał szef państwa.

„Jesteśmy do waszej dyspozycji. W miarę naszych możliwości jesteśmy gotowi do pracy. Nie ma zamkniętych tematów. Będziemy współpracować we wszystkich obszarach” - podsumował Prezydent.

Gotowość do rozwoju integracji międzyregionalnej - w odpowiedzi gubernatora
 
Z kolei Dmitrij Demeszin podziękował za gościnność i ciepłe przyjęcie na Białorusi: „Jesteście naprawdę najbardziej bliskim, drogim nam narodem, przyjaznym nam państwem”.

Pogratulował Prezydentowi pewnego zwycięstwa w ostatnich wyborach, zwracając uwagę na wielkie zaufanie narodu białoruskiego. Dmitrij Demeszin podkreślił, że w Federacji Rosyjskiej, w tym na Dalekim Wschodzie, jest wielu ludzi, którzy traktują Aleksandra Łukaszenkę z wielkim szacunkiem.

Według gubernatora, wysoki poziom przyjaznej współpracy między Rosją a Białorusią pozwoli również na lepszy rozwój stosunków międzyregionalnych, ponieważ znaczna część obrotów handlowych koncentruje się w wymiarze regionalnym.  

„Kraj Chabarowski, pomimo oddalenia od Białorusi, jest w pełni zaangażowany w procesy integracji międzyregionalnej z białoruskimi partnerami. Nacisk na wysokie technologie. Jest to region przemysłowy i centrum przemysłowe, geograficznie obejmujące Daleki Wschód” - powiedział Dmitrij Demeszin.

Zauważył, że w regionie rozwija się produkcja samolotów, region zamierza dalej dywersyfikować sektor przemysłowy gospodarki, aby nie popaść w pewną zależność, jak to było wcześniej, od krajów zachodnich. „Teraz chcemy zintegrować się z rosyjsko-białoruską gospodarką. Jest dla nas oczywiste, że należy to zrobić” - podkreślił gubernator.

O wspólnych planach w regionie nadwołżańskim

Pod koniec tygodnia roboczego Aleksander Łukaszenka spotkał się z Radijem Chabirowem, szefem Republiki Baszkortostanu Federacji Rosyjskiej.
Prezydent zwrócił uwagę na fakt, że dwustronna współpraca została nawiązana w wielu obszarach i istnieje duży potencjał do jej zwiększenia. „Jesteśmy po prostu zobowiązani do zwiększenia obrotów handlowych w tym roku i przekroczenia 315-320 milionów dolarów, które już osiągnęliśmy” - powiedział głowa państwa.

Strony już ściśle współpracują w zakresie budowy maszyn, istnieje spółka zajmująca się montażem i sprzedażą ciągników. Białoruś wysyła węzły i komponenty do ciągników do regionu rosyjskiego, a w Baszkortostanie montują je, dodając pewne części, i pojawiają się pożądane produkty. „Popyt na nie jest bardzo duży” - zauważył Prezydent.

Pomyślnie rozwija się również współpraca białoruskiego MAZ-u z Zakładem Tramwajów i Trolejbusów w Ufie. Podczas gdy w latach 2020-2022 produkowali od 20 do 60 trolejbusów rocznie, w latach 2023-2024 wyprodukowali ponad 300 sztuk rocznie. Strona białoruska jest gotowa do współpracy w celu odnowienia tramwajów przy użyciu nadwozi z Belkommunmasz.

Osobno Aleksander Łukaszenka wspomniał o białoruskich planach otwarcia centrum produkcyjno-serwisowego AMKODOR w Ufie. „Budujecie drogi, dobra robota, zarówno na poziomie federalnym, jak i regionalnym. I nie można obejść się bez sprzętu. Możemy w pełni zaspokoić popyt na ten sprzęt i współpracować najpierw w zakresie montażu, a następnie wspólnej produkcji sprzętu” - zasugerował Prezydent.
Białoruś i Baszkortostan współpracują w dziedzinie dronów dla kompleksu rolno-przemysłowego. W związku z tym Prezydent zasugerował kontynuację i rozszerzenie współpracy: „Jest doświadczenie, są pewne osiągnięcia. Rynek jest dziś dobry. Myślę, że powinniśmy iść w tym kierunku".
To samo dotyczy współpracy w zakresie dostaw żywności, towarów przemysłu lekkiego - wszystkiego, czego ludzie potrzebują w życiu codziennym. Białoruś jest również gotowa do dzielenia się technologiami.

„Baszkortostan jest dla nas bardzo ważnym regionem Rosji, z którym chcielibyśmy współpracować. Po pierwsze, jest bardzo rozwinięty, zaawansowany. Po drugie, jest to centrum europejskiego terytorium Rosji, i współpracując z wami, możemy uznać, że będziemy pracować również w sąsiednich regionach. Jeśli dojdziemy do porozumienia w niektórych kwestiach, nie ma wątpliwości, że na pewno wypełnimy nasze zobowiązania” - powiedział Aleksander Łukaszenka.
Jak powiedział później Radiy Chabirow, na spotkaniu z Prezydentem omówiono również utworzenie baszkirsko-białoruskiego klastra inwestycyjnego, który jest „nowym zjawiskiem gospodarczym”, wymagającym pewnych dostosowań w ustawodawstwie federalnym Rosji. Oczekuje się, że strefa będzie oferować bardzo atrakcyjne warunki dla rozwoju wspólnych projektów, różne korzyści i preferencje. Podczas gdy formalności są dopracowywane, strony nie tracą czasu i rozwijają współpracę oraz zakładają przedsiębiorstwa w oparciu o specjalną strefę ekonomiczną w Baszkortostanie".

„Dajemy wszystkie możliwości białoruskim producentom. Mamy wygodne płatności komunalne, dostępność zasobów pracy, preferencyjne traktowanie. A co najważniejsze - duży rynek zbytu - podkreślił szef regionu. - Handlować z Białorusią (bezpośrednio - not. BELTA) to jedno - 2,5 tys. kilometrów. Czym innym jest handel w centrum obwodu nadwołżańskiego. A region Wołgi to około 20 milionów ludzi. Sam Baszkortostan liczy 4 mln. To dobry, rozwinięty rynek”.

Radiy Chabirow podkreślił, że Baszkortostan ma długą historię i braterskie stosunki z Białorusią. Na porządku dziennym jest szeroki zakres współpracy. To nie tylko współpraca gospodarcza, ale także społeczna, kulturalna, humanitarna, edukacyjna i naukowa. Ważne jest również rozwijanie współpracy w dziedzinie turystyki. „Bardzo chętnie otworzymy możliwości turystyczne Białorusi dla mieszkańców naszej republiki. I będziemy zadowoleni, jeśli Białorusini przyjadą do nas. My też mamy coś do pokazania” - powiedział szef Baszkortostanu.
FILAR PAŃSTWA. Dlaczego Łukaszenka polecił przygotować spotkanie z blokiem siłowym? 

4 lutego Aleksander Łukaszenka spotkał się z prokuratorem generalnym Andriejem Szwedem, aby otrzymać raport.

Przede wszystkim głowa państwa zapytał o sytuację przestępczości w kraju. Niewątpliwie on sam dobrze zna statystyki w tym zakresie, regularnie otrzymuje informacje. Ale opinia kogoś, kto jest bezpośrednio zanurzony w tej sferze, jest zawsze ważna. Następnie Aleksander Łukaszenka zamierza rozważyć istotne kwestie w szerszym gronie.
„Zastanowimy się, jak powinniśmy podsumować wyniki. Przygotuje Pan to posiedzenie razem z sekretarzem stanu (Rady Bezpieczeństwa - not. BELTA) i jeszcze raz omówimy, jakie wnioski powinniśmy wyciągnąć z obecnej sytuacji w związku z tymi wynikami” - poinstruował białoruski przywódca.

Jeśli chodzi o wskaźnik przestępczości w kraju, w ubiegłym roku spadł on o 14% w porównaniu z 2023 rokiem. "To najniższy wskaźnik przestępczości w całym okresie suwerenności naszego kraju. Wynika to w dużej mierze z decyzji, które przez wiele lat dawał Pan blokowi organów ścigania, z zasadniczego stanowiska Pana. Ale jednocześnie rozumiemy, że nie ma powodu do samozadowolenia, ponieważ w strukturze samej przestępczości (pomimo faktu, że zginęło mniej osób, oraz mniej przestępstw przeciwko mieniu, szczególnie poważnych przestępstw, gwałtów itp.) istnieją tendencje, które wymagają stałej uwagi" - podkreślił prokurator generalny.

Szef państwa nie odłożył na bok kwestii walki z korupcją: "Jakoś mniej rozmawiamy w tej sprawie. Sytuacja nie pogorszyła się ani nie poprawiła, ale wciąż mamy przypadki. Zgłaszają mi to odpowiednie organy".
Prokuratura Generalna kontynuuje również śledztwo w sprawie ludobójstwa ludności Białorusi podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej i w okresie powojennym. Ujawniane są coraz to nowe miejsca masowej eksterminacji ludności. "Tak strasznego terroru, tak masowej eksterminacji (pod względem czasu, skali), jak na Białorusi, nie znał żaden kraj na świecie. Nigdzie nie było tylu transporterów śmierci, takiej nieludzkiej, okrutnej machiny do niszczenia wszystkich żywych istot" - podkreślił Andriej Szwed.

O pracach komisji ds. osób pragnących powrócić na Białoruś

Prezydent był również zainteresowany bardziej szczegółowymi kwestiami. W szczególności chodziło o komisję ds. osób pragnących powrócić do kraju, na czele której stoi Andriej Szwed. "Wasze wrażenia, wasze opinie. Wnioski, w tym, jak powinniśmy iść dalej: czy powinniśmy zachować tę komisję, czy już jej nie potrzebujemy? Chciałbym, żeby działała. Jakkolwiek by nie było, jest to dodatkowa opinia, dodatkowy punkt widzenia" - powiedział Aleksander Łukaszenka.

Po raporcie Andriej Szwed powiedział dziennikarzom, że prace komisji będą kontynuowane, ponieważ przyczyniają się do rozwiązania wielu kwestii. Do tej pory komisja rozpatrzyła 241 wniosków, 19 osób już wróciło na Białoruś.

"Odnośnie tej kategorii osób do tej pory wpłynęło 241 wniosków. Około 40 osobom wyjaśniliśmy, że nie mamy do nich żadnych pretensji i że mylą się co do swojego statusu. 19 z nich już wróciło. Wnioski wciąż napływają. I zakładam, że dalej liczba wniosków wzrośnie z wielu obiektywnych powodów, związanych z tym, że wygasają terminy przedawnienia przyciągania osób za te czyny, które popełnili w 2020 roku" - powiedział Andriej Szwed.

Prokurator generalny przypomniał, że zgodnie z Dekretem Prezydenta z października 2024 roku uprawnienia Komisji zostały rozszerzone, rozpatrywane są inne sprawy, które powierza Prezydent.

"Przeanalizowaliśmy szereg wniosków ze strony kierownictwa Ministerstwa Sportu i Turystyki z prośbą o ocenę możliwości zaangażowania w sferę sportową wielu sportowców, którzy według urzędników tego ministerstwa są niezbędni dla naszego sportu, ale potknęli się w 2020 roku. Przeanalizowano około 50 materiałów dotyczących tej kategorii osób" - powiedział Andriej Szwed.

O minionych wyborach prezydenckich

Być może trochę niespodziewanie, ale temat wyborów prezydenckich na Białorusi został również poruszony na spotkaniu z Prokuratorem Generalnym.

"Jeszcze jedno pytanie. Wybory się odbyły. Bardzo dziękuję ludziom za wsparcie. Czy jako organ, który ocenia praworządność, doszło tu do istotnych nieprawidłowości w trakcie wyborów, z waszego punktu widzenia? Nad czym jeszcze musimy popracować? Naprawdę nie powinniśmy pseudodemokratycznie przeprowadzać wyborów, jak to u naszych na Zachodzie bywa. Oni nas uczą, a sami wybory nie zawsze w sposób demokratyczny przeprowadzają i nie wszędzie, i w ogóle pewnie nie przeprowadzają. Musimy to robić bardzo demokratycznie: to jest czas, kiedy ludzie o wszystko decydują - podkreślił Prezydent. - Więc z tego punktu widzenia czy mieliśmy jakieś nieprawidłowości, czy prokuratorzy zauważyli coś, nad czym musimy pracować?"

Andriej Szwed przede wszystkim pogratulował Aleksandrowi Łukaszence przekonującego zwycięstwa wyborczego i zapewnił, że prokuratorzy zawsze byli, są i będą niezawodnym wsparciem państwa.

"Z naszych obserwacji wynika, że nie doszło do istotnych naruszeń prawa podczas kampanii wyborczej. Wszystko poszło spokojnie, przyzwoicie. Były drobne wykroczenia, które miały charakter administracyjny, ale ogólnie wszystko poszło w ścisłej zgodności z prawem" - powiedział Prokurator Generalny.

Według niego, do organów Prokuratury wpłynęła tylko jedna skarga: mieszkaniec Homla poskarżył się, że ze stoiska zerwano informacje o wyborcach. Funkcjonariusze zareagowali na te informacje. "Dlatego uważamy, że ogólnie bardziej niż kiedykolwiek zapewniono prawo i porządek podczas kampanii wyborczej" - powiedział Andriej Szwed.

O wycofaniu waluty poza granice kraju

Głowa państwa zauważył, że w raporcie Prokuratora Generalnego poruszono kwestię wyprowadzania waluty poza granice kraju. Jak się okazało, w ciągu roku wycofano za granicę nie dziesiątki milionów, a setki. Chociaż wcześniej Aleksander Łukaszenka poinstruował, aby nie zezwalać zagranicznym inwestorom opuszczającym Białoruś na nieuzasadnione wycofywanie zarobionej tutaj waluty obcej. „Poinformowali, że nie ma żadnych problemów: jeśli wycofali 15 milionów czy coś takiego w ciągu roku. Okazuje się, że to nie miliony, ale setki milionów” - powiedział Aleksander Łukaszenka.

Dzieje się tak pomimo faktu, że Prezydent polecił, aby nie zezwalać zagranicznym inwestorom opuszczającym Białoruś na nieuzasadnione wycofywanie zarobionej tu waluty obcej. „Wyjeżdżacie - wyjeżdżajcie” było i pozostaje głównym żądaniem głowy państwa.

„Dywidendy są wycofywane. Czy oni sami zarobili te pieniądze? Płacili skromne pensje naszym ludziom, sami wyjechali za granicę i wycofali kolejne pieniądze. Czy to normalne?” - Aleksander Łukaszenka skrytykował sytuację.

„Dlatego w najbliższej przyszłości ustalimy z rządem, w jaki sposób wdrożyli podjęte przeze mnie decyzje” - powiedział Prezydent.

W sprawie upoważnienia osób zaufanych do kontynuowania tego statusu
Prezydent podziękował osobom zaufanym za wsparcie w okresie wyborczym i poprosił ich o kontynuowanie aktywnej działalności publicznej. Byłoby niewłaściwe postąpić inaczej w stosunku do wyborców.

"Musimy ludziom, bez względu na to, jak trudne, odpowiedzieć na ich oczekiwania. Bardzo ważne. Możemy to zrobić. Ale potrzebna jest żelazna dyscyplina wykonawcza i tak dalej" - powiedział szef państwa.

Zaznaczył, że obywatele w wyborach okazali bardzo duże poparcie. "Ale nie zapomnijcie o drugiej stronie. Takie wsparcie wymaga od nas odpowiedniego zwrotu" - podkreślił białoruski przywódca.

Aleksander Łukaszenka podziękował zaufanym osobom za wsparcie, jakiego udzieliły podczas przeprowadzania naszych wyborów i poprosił o kontynuowanie pracy społecznej. "Chciałbym, żebyście kontynuowali swoją pracę. Gdzie możecie rozwiązać jakiś problem, zróbcie to. Ale jeśli nie, poinformujcie mnie na czas. Musicie być obiektywni i uczciwi. Poinformujcie mnie o kwestiach, na które muszę odpowiedzieć" - powiedział Prezydent.

Szef państwa zaznaczył, że przed spotkaniem z zaufanymi osobami odbył rozmowę z prokuratorem generalnym Andriejem Szwedem. Kieruje systemem, który dba o jednolite i dokładne egzekwowanie prawa w kraju. "I muszę przyznać, Andriej Iwanowicz - jest takim obiektywnym człowiekiem. Nawet jeśli zdaje sobie sprawę, że ktoś tam w mundurach może się na niego obrazić, nie patrzy na to, przedstawia Prezydentowi obiektywny obraz. Dlatego proszę o połączenie się z taką pracą i bycie w społeczeństwie, aby poinformować mnie o środkach, które muszę podjąć" - podał przykład Aleksander Łukaszenka.

"Cóż, u mnie słowo nie dym. Rozumiem odpowiedzialność. Ogromny procent ludzi. I rozumiem, że mógło by zagłosować więcej. Ale uważali, że "i tak dobrze, poprą, nie trzeba chodzić (na wybory - not. BELTA)". Ponad 90 proc. populacji zdecydowanie nas popiera. Musimy ludziom, bez względu na to, jak trudne, odpowiedzieć na ich oczekiwania. Bardzo ważne. Możemy to zrobić. Ale potrzebna jest żelazna dyscyplina wykonawcza i tak dalej" - podkreślił białoruski przywódca.

O zadaniu kolegialnego utworzenia nowego rządu

W tym tygodniu, zgodnie z Konstytucją, rząd Białorusi podał się do dymisji przed nowo wybranym Prezydentem. Aleksander Łukaszenka polecił obecnemu rządowi wypełniać swoje obowiązki do czasu utworzenia nowego.

"Musimy utworzyć komisję z najwyższych urzędników. Rząd wykonuje u nas obowiązki - złożył uprawnienia. Musimy teraz spojrzeć na listę, począwszy od premiera po szefa koncernu i gubernatorów. Na tej komisji Koczanowa, Siergiejenko (szefowie izb parlamentu - not. BELTA), prokurator generalny i tak dalej - to jest szczyt. Chciałbym, żebyście swoje propozycje przedstawili, wasze opinie rozważymy przy podejmowaniu decyzji" - polecił Prezydent.

Alaksander Łukaszenka zauważył, że wśród zaufanych osób są osoby, które mogą kompetentnie wyrażać opinie w tej czy innej dziedzinie. Na przykład Dmitrij Szewcow i Oleg Rummo są głęboko zanurzeni w kwestiach służby zdrowia i mogą wyrazić kompetentną ocenę, ponieważ wiedzą szczegółowo, co dzieje się w tej dziedzinie. "Nie chcecie tego publicznie, napiszcie do mnie i przekażcie w kopercie. Poza mną nikt nie czyta ani nie otwiera, nawet pomocnicy. Osobiście to robię" - dodał szef państwa.
"Teraz bardzo ważne jest, aby stworzyć silny rząd, który nie będzie chodził i płakał, że tam jest ciężko, że tu jest trudne. Wszędzie jest ciężko, trudne i nie będzie łatwo. Ale trzeba się ruszać, trzeba pracować" - podkreślił białoruski przywódca.

Aleksander Łukaszenka zwrócił uwagę, że wielu ministrów mianował przed wyborami: "To był naturalny proces. Ale to nie znaczy, że otrzymali odpust. To jest wasz (zaufanych osób i członków przyszłej Komisji - not. BELTA) punkt widzenia. Z waszej perspektywy, kto pracuje, kto nie pracuje. Weźcie tę opinię do Komisji, a następnie, po sformułowaniu, dołożycie".

"Chciałbym, żeby nie tylko ja tam, pociągnięciem pióra, robiłem to wszystko, i nie zgodnie z tym schematem, jak to zwykle mamy. Ale abyśmy mogli uzyskać szczegółowe informacje na temat wszystkich. Musimy mieć informacje zarówno od dziennikarzy, jak i zwykłych ludzi, od każdego. Wszystko trzeba wziąć, przeanalizować, aby przedstawić odpowiednie propozycje" - podsumował szef państwa.

Kiedy przewodniczący powiatowych komitetów wykonawczych otrzymają większe uprawnienia

W dniu 6 lutego Prezydent zwołał spotkanie w sprawie poprawy regulacji prawnej statusu przewodniczącego komitetu wykonawczego szczebla podstawowego. Są to powiatowe i miejskie komitety wykonawcze. Innymi słowy, władza lokalna.

O potrzebie wzmocnienia uprawnień komitetów powiatowych i ich przewodniczących Aleksander Łukaszenka mówił podczas swoich podróży roboczych do regionów latem ubiegłego roku. Powód jest prosty: jeśli istnieje potrzeba zarządzania pewnymi procesami w regionach i rozwoju terytoriów, konieczne jest zapewnienie im odpowiednich narzędzi, tj. władzy. Prezydent obrazowo porównał niezbędne zmiany regulacyjne do podręcznika, w którym prawa, obowiązki i odpowiedzialność muszą być jasno określone.
„Dzisiaj powinniśmy ostatecznie omówić wszystkie kwestie związane ze wzmocnieniem roli powiatowych i miejskich komitetów wykonawczych tzw. szczebla podstawowego oraz ich przewodniczących” - powiedział Aleksander Łukaszenka, otwierając spotkanie.

Głowa państwa przypomniał, że Prezydium Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Narodowego rozpatrzyło odpowiedni projekt dekretu w listopadzie 2024 roku. W tym czasie pojawiło się wiele propozycji, w tym te dotyczące przyjęcia ustawy zamiast wydawania dekretu Prezydenta.
„Projekt ustawy został przygotowany i przekazany mi do przedłożenia Izbie Reprezentantów. Zobaczymy jeszcze raz, czy wszystkie palące kwestie są w nim odzwierciedlone, czy problemy, które dziś utrudniają efektywne funkcjonowanie przewodniczących powiatowych i miejskich komitetów wykonawczych, zostały wyeliminowane - powiedział białoruski lider. - Jednocześnie chcę ostrzec wszystkich, że nie należy trzymać się pewnych uprawnień i swojego statusu na szczycie, aby nie dać pewnych uprawnień na dole. To jest absolutnie niedopuszczalne. Musimy kierować się interesem naszego państwa".
 
„Podniosłem kwestię, która była bardzo niejednoznacznie postrzegana przez niektóre kategorie obywateli - odpowiedzialność przewodniczących komitetów wykonawczych szczebla podstawowego za zarządzanie we wszystkich obszarach, w tym w sektorze prywatnym. W przeciwnym razie okazuje się, że sektor prywatny w ogóle nie jest państwem, jest państwem w państwie. Jednocześnie polegamy na sektorze prywatnym, i jego rola, zwłaszcza w produkcji, również zostanie zwiększona. Tak więc przewodniczący powiatowego komitetu wykonawczego powinien zarządzać, wymagać i ponosić odpowiedzialność w równym stopniu za sektor prywatny i państwowy. Dotyczy to przede wszystkim kadr” - powiedział Prezydent.

„To jest moje bezwzględne żądanie. Nikt nie powinien od niego odstępować, mówiąc o jakimś liberalizmie. Niektórzy z nas nie mają jeszcze dość tego liberalizmu” - powiedział Aleksander Łukaszenka.
Głowa państwa przypomniał, że trwa Rok Zagospodarowania i Pięcioletni Program Jakości. Główny ciężar realizacji wyznaczonych zadań spoczywa na regionach i ich liderach.

„Czy przewodniczący powiatowego komitetu wykonawczego będzie kłaniał się szefom sektora prywatnego, aby, na przykład, rozwiązali te problemy? Decyzje komitetu wykonawczego i przewodniczącego komitetu wykonawczego powinny być ostateczne i nie podlegać dyskusji. W zakresie funkcji, które na nich spoczywają” - zażądał Prezydent.
 
Szef Administracji Prezydenta Dmitrij Krutoj powiedział dziennikarzom o szeregu planowanych innowacji. Jeśli chodzi o kadry, przewodniczący powiatowych komitetów wykonawczych będą koordynować szefów organów terytorialnych wszystkich ministerstw i departamentów (z wyjątkiem KGB), szefów kluczowych organizacji powiatu wszystkich form własności zgodnie z listą, która zostanie zatwierdzona przez sam komitet wykonawczy. Nie będzie tam żadnych „drobiazgów”, a jedynie kluczowe tematy, które faktycznie wpływają na gospodarkę powiatu i kwestie zatrudnienia.

Zmiany dotkną też całego szeregu kwestii z obszaru finansów i gospodarki. Podczas spotkania Prezydent przypomniał, że jednym z głównych kierunków w jego programie wyborczym są silne regiony. Stąd dodatkowe uprawnienia.
Świeże wiadomości z Białorusi