Aktualności tematyczne
" Tydzień Prezydenta "
Harmonogram pracy Prezydenta Białorusi jest zawsze bardzo bogaty w wydarzenia. Łukaszenka odbywa spotkania i sesje robocze dotyczące najbardziej aktualnych kwestii rozwoju kraju, regularnie odwiedza regiony, składa wizyty zagraniczne i przyjmuje zagranicznych gości, komunikuje się z dziennikarzami, podpisuje dekrety i ustawy. I nawet jeśli nie ma wydarzeń publicznych, nie oznacza to, że głowa państwa nie pracuje. Jednak nawet podczas odpoczynku, niezależnie od tego, czy jest to trening hokejowy, czy rąbanie drewna, Aleksander Łukaszenka od czasu do czasu znajdzie powód do kolejnego zadania. Jak sam lubi mawiać, we wszystkim trzeba podążać za życiem.
Projekt "Tydzień Prezydenta" jest przeznaczony dla tych, którzy chcą być na bieżąco z głową państwa, aby wiedzieć o najważniejszych wypowiedziach i decyzjach białoruskiego przywódcy.
Obecny tydzień roboczy głowy państwa można w pełnym tego słowa znaczeniu nazwać międzynarodowym. W pierwszej połowie tygodnia w Mińsku z oficjalną wizytą przebywał sułtan Omanu Haisam bin Tarik Al Said. Rozmowy w Pałacu Niepodległości, a następnie w domowej atmosferze u białoruskiego przywódcy, zapoczątkowały nowy etap w rozwoju stosunków dwustronnych. Wyraźnym znakiem, że współpraca idzie w górę, jest wzajemna intencja otwarcia ambasad w stolicach Białorusi i Omanu.
Pod koniec tygodnia odbyła się wizyta w Tadżykistanie na szczycie WNP. Wydarzenie to miało w dużej mierze charakter rutynowy, ale tym razem w życiu Wspólnoty nastąpił ważny etap. Rozszerza ona zakres swoich międzynarodowych wpływów – ustanowiono format „WNP plus”, a Szanghajska Organizacja Współpracy uzyskała status obserwatora przy WNP. Tradycyjnie przed i po oficjalnych wydarzeniach odbyło się wiele nieformalnych rozmów. W swoim przemówieniu podczas szczytu Aleksander Łukaszenka nakreślił strategiczne kierunki działania Wspólnoty. Głównym wezwaniem było postrzeganie siebie nawzajem jako partnerów i wzmacnianie wspólnych fundamentów gospodarczych.
Jak zawsze, dziennikarze wykazali duże zainteresowanie Prezydentem Białorusi. W kuluarach szczytu odpowiedział na szereg pytań dotyczących szczegółów rozmów przywódców państw w zamkniętym formacie, nieprzyznania Donaldowi Trumpowi Pokojowej Nagrody Nobla, oświadczeń o możliwych dostawach rakiet „Tomahawk” na Ukrainę oraz stanowisk stron w sprawie ewentualnego pokojowego rozwiązania konfliktu.
Pomimo bogatego programu międzynarodowego znalazł się czas na szereg raportów dotyczących różnych tematów. Prace w rolnictwie, wyniki ćwiczeń „Zachód-2025”, projekty nadzorowane przez Zarząd Sprawami Prezydenta.
W tym tygodniu Aleksander Łukaszenko złożył życzenia urodzinowe swojemu rosyjskiemu koledze Władimirowi Putinowi, między innymi osobiście podczas rozmowy telefonicznej. Korzystając z okazji, prezydenci omówili szereg aktualnych kwestii.
Inne zagraniczne gratulacje z różnych okazji zostały wysłane do Malawi, Ugandy, Gruzji, Gwinei Równikowej i Hiszpanii.
Prezydent pogratulował kolektywowi Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Kultury i Sztuki z okazji 50-lecia powstania tej uczelni. Nawiasem mówiąc, w tym tygodniu wszyscy pracownicy kultury obchodzili swoje święto zawodowe, co również stało się okazją do prezydenckich gratulacji.
INWESTYCJE WARTE MILIARDY. Co Prezydent uzgodnił z sułtanem Omanu
W dniach 6-7 października Białoruś odwiedził z oficjalną wizytą sułtan Omanu Haisam bin Tarik Al Said. Aleksander Łukaszenka uroczyście powitał wysokiego gościa w Pałacu Niepodległości, gdzie odbyły się rozmowy delegacji. Niecały rok temu głowa państwa białoruskiego złożył wizytę w Omanie, a teraz przywódcy obu krajów byli pełni determinacji, aby nie tylko umocnić dotychczasowe porozumienia, ale także określić nowe kierunki współpracy.
„Chcę oficjalnie oświadczyć, że jest pan człowiekiem słowa: obiecał pan przyjechać – i przyjechał”, – podkreślił Aleksander Łukaszenka.
Prezydent zauważył, że w mediach wizytę sułtana Omanu w Mińsku nazwano historyczną. „Podzielam ten punkt widzenia – powiedział białoruski przywódca. – W grudniu ubiegłego roku w Maskacie uzgodniliśmy, że wspólnie otworzymy nowy rozdział w naszych stosunkach i rozpoczniemy nowy etap od pańskiej pierwszej oficjalnej wizyty w Mińsku”.
Przed wizytą sułtana Omanu w Mińsku wykonano ogromną pracę. Powołano Wspólny Komitet ds. Współpracy i Inwestycji. Jego wysokim kuratorem ze strony Omanu jest książę dziedziczny – minister kultury, młodzieży i sportu Zeyaizin bin Haisam Al Said. Z okazji wizyty przygotowano również pełną mapę drogową współpracy, zawierającą konkretne zadania w obszarach bezpieczeństwa żywnościowego, przemysłu, turystyki, transportu i logistyki oraz inwestycji.
Ten niezwykle ważny dokument, a także pakiet innych porozumień, został podpisany po zakończeniu rozmów szefów państw. Wśród nich znalazło się porozumienie o wzajemnym zniesieniu wiz.
Przywódcy obu krajów przyjęli wspólne oświadczenie, w którym wyrazili determinację do wspólnej pracy nad wzmocnieniem i rozwojem współpracy białorusko-omańskiej.
W trakcie rozmów Aleksander Łukaszenka podkreślił, że dzięki wspólnym projektom w Omanie wzmacnia się bezpieczeństwo żywnościowe całego regionu. Strony pracują w szczególności nad projektami w dziedzinie żywienia dzieci i produktów mlecznych. Prezydent podziękował również za zainteresowanie organizacją wspólnej produkcji montażowej i sprzedaży sprzętu MAZ i AMKODOR i oświadczył, że białoruskie przedsiębiorstwa są gotowe do przełożenia współpracy z wybranym przez stronę omańską partnerem na płaszczyznę praktyczną.
„W rezultacie liczymy na stworzenie w Omanie dobrego i długoterminowego punktu oparcia – centrum promocji białoruskich produktów w regionie Zatoki Perskiej i Afryki Wschodniej” – powiedział szef białoruskiego państwa.
Istnieją również perspektywy współpracy w dziedzinie farmaceutyki: podpisano pierwsze umowy na dostawę białoruskich leków do Omanu.
„Jesteśmy otwarci na wszelkie inicjatywy strony omańskiej i chętnie wniesiemy swój wkład w realizację waszego ambitnego strategicznego planu rozwoju kraju – „Wizja Omanu 2040” – powiedział Aleksander Łukaszenka.
Nie mniej interesujące są plany dotyczące wspólnych projektów na terytorium Białorusi. Jednym z największych jest projekt w dziedzinie przetwórstwa drewna. Podpisano memorandum o współpracy w zakresie budowy w Białorusi celulozowo-kartonowego kombinatu. Przewiduje się, że łączna wartość inwestycji w ten projekt wyniesie około 1,4 mld dolarów. Wydajność przedsiębiorstwa ma wynieść około 800 tys. ton produktów rocznie.
Kolejny duży projekt dotyczy rolnictwa. W ramach dalszych rozmów z przywódcą Omanu Aleksander Łukaszenka omówił szczegóły z zarządzającym sprawami Prezydenta Jurijem Nazarowem.
Podstawą stosunków jest oczywiście współpraca handlowo-gospodarcza. Jednak strony zamierzają również rozwijać współpracę w dziedzinie edukacji, sportu i kultury. Aleksander Łukaszenka wspomniał nawet o „najbardziej białoruskim Omańczyku” – sekretarzu generalnym Muzeum Narodowego Omanu, którego rady mogą być przydatne przy tworzeniu nowego Muzeum Narodowego Historii Białorusi.
„Dialog między Białorusią a Omanem ma stać się przykładem prawdziwie równoprawnej, opartej na zaufaniu i wzajemnie korzystnej współpracy dwóch zaprzyjaźnionych krajów” – jest przekonany białoruski przywódca.
Negocjacje Prezydenta Białorusi i sułtana Omanu były kontynuowane następnego dnia, 7 października, ale już w nieformalnej atmosferze. Aleksander Łukaszenko zaprosił Haisama bin Tarika Al Saida do swojego domu, a następnie osobiście odprowadził go na lotnisko.
„Bardzo dziękujemy za gościnność. Jesteśmy pod wrażeniem piękna waszego kraju i Mińska. Od wczoraj rozmawialiście i ja rozmawiałem z moimi ludźmi o wielu projektach, które będą korzystne dla naszych krajów. Zaproponowaliście wymianę ambasad w Mińsku i Maskacie. Z zadowoleniem przyjmujemy tę propozycję” – powiedział sułtan Omanu.
Aleksander Łukaszenka powiedział w tej sprawie: „Podjęliśmy decyzję. I na pewno zrealizujemy ten plan. Jest to całkowicie pragmatyczne. Nie dlatego, że jesteśmy starymi przyjaciółmi. Ale dlatego, że jest to pragmatyczne. Rozpoczynamy poważną współpracę handlową i gospodarczą. I ambasadorzy będą tutaj lokomotywami, motorami rozwoju naszej współpracy”.
TRZY RAPORTY. Jakie kwestie Łukaszenka kontroluje osobiście
8 października głowa państwa wysłuchał szeregu raportów. Na pierwszy rzut oka tematy wydają się niezwiązane ze sobą. Ale łączy je fakt, że Aleksander Łukaszenka osobiście kontroluje wiele spraw - wyznacza zadania i monitoruje ich wykonanie.
Jeden z raportów dla głowy państwa został złożony przez Jurija Gorłowa, ministra rolnictwa i żywności. Obecnie rolnicy zbliżają się do końca gorącego sezonu i tworzą rezerwy na przyszłoroczne zbiory. Głównymi tematami sprawozdania było zakończenie kampanii żniwnej i zakończenie siewu ozimego.
Mówiono również o scentralizowanym zakupie środków chemicznych dla rolnictwa. Poinformowano o realizacji tego zadania, które zostało przekazane ministrowi wcześniej. Osobnym tematem sprawozdania była praca funduszy stabilizacyjnych.
Kolejny raport dotyczył tematyki wojskowej. Sekretarz stanu w Radzie Bezpieczeństwa Aleksander Wolfowicz poinformował o wynikach wspólnych białorusko-rosyjskich ćwiczeń „Zachód-2025”. Sekretarz stanu szczegółowo poinformował o ich wynikach i doświadczeniu zdobytym podczas ćwiczeń. Poinformował również o reakcji zachodnich sąsiadów, biorąc pod uwagę ich skrajne zaniepokojenie w przeddzień ćwiczeń.
8 października głowa państwa wysłuchał szeregu raportów. Na pierwszy rzut oka tematy wydają się niezwiązane ze sobą. Ale łączy je fakt, że Aleksander Łukaszenka osobiście kontroluje wiele spraw - wyznacza zadania i monitoruje ich wykonanie.
Jeden z raportów dla głowy państwa został złożony przez Jurija Gorłowa, ministra rolnictwa i żywności. Obecnie rolnicy zbliżają się do końca gorącego sezonu i tworzą rezerwy na przyszłoroczne zbiory. Głównymi tematami sprawozdania było zakończenie kampanii żniwnej i zakończenie siewu ozimego.
Mówiono również o scentralizowanym zakupie środków chemicznych dla rolnictwa. Poinformowano o realizacji tego zadania, które zostało przekazane ministrowi wcześniej. Osobnym tematem sprawozdania była praca funduszy stabilizacyjnych.
Kolejny raport dotyczył tematyki wojskowej. Sekretarz stanu w Radzie Bezpieczeństwa Aleksander Wolfowicz poinformował o wynikach wspólnych białorusko-rosyjskich ćwiczeń „Zachód-2025”. Sekretarz stanu szczegółowo poinformował o ich wynikach i doświadczeniu zdobytym podczas ćwiczeń. Poinformował również o reakcji zachodnich sąsiadów, biorąc pod uwagę ich skrajne zaniepokojenie w przeddzień ćwiczeń.
Omówił również incydenty z bezzałogowymi statkami powietrznymi latającymi na terytorium Białorusi, które czasami mają miejsce. Według sekretarza stanu sytuacja jest stale monitorowana.
Sprawozdanie Jurija Nazarowa również zostało złożone głowie państwa. Rozmowa dotyczyła postępu budowy obiektów w systemie Zarządzania Sprawami, które znajdują się pod kontrolą Prezydenta. Nazarow poinformował o postępie prac. Prezydent przywiązuje dużą wagę do odpowiednich projektów, ponieważ doświadczenia z ich realizacji mają być rozpowszechniane w całym kraju.
Kolejnym tematem rozmowy była sytuacja w przedsiębiorstwie rolnym ASBAgro Gorodec, które niedawno odwiedził Aleksander Łukaszenka i poważnie skrytykował szereg niedociągnięć. Jurij Nazarow poinformował o tym, co do tej pory zostało zrobione, aby naprawić te kwestie.
W ramach kontynuacji rozmów między Prezydentem Białorusi i Sułtanem Omanu obaj przywódcy omówili również wspólny projekt na dużą skalę w dziedzinie rolnictwa, który jest obecnie opracowywany. Zaproponowano wdrożenie go w obwodzie witebskim na podstawie doświadczeń przedsiębiorstw rolnych z powiatu brasławskiego. Jurij Nazarow został poinstruowany, aby przeanalizować realizację tego projektu.
STRATEGIA DLA WNP. Do czego Łukaszenka wezwał przywódców WNP
Prezydent w tym tygodniu złożył roboczą wizytę w Tadżykistanie, gdzie 10 października wziął udział w posiedzeniu Rady szefów państw WNP.
Ale nie tylko sam szczyt. Takie międzynarodowe fora są zawsze dobrą okazją do nieformalnej komunikacji. W przeddzień głównego dnia szczytu w Duszanbe odbyła się nieformalna Kolacja przywódców krajów WNP, która odbyła się w zamkniętym formacie. Jak powiedziała później rzeczniczka prezydenta Białorusi Natalia Ejsmont, rozmawiali długo, bardzo ufnie i z bardzo dobrym nastrojem.
Komunikacja liderów trwała również w głównym dniu. Przed rozpoczęciem posiedzenia Aleksander Łukaszenka rozmawiał z Prezydentem Tadżykistanu Emomali Rachmonem. Omówiono cały kompleks głównych stosunków białorusko-tadżyckich.

Patrząc w przyszłość, zauważamy, że nawet po szczycie głowy państw rozmawiały przez około godzinę w zamkniętym formacie. Szczegóły rozmowy Aleksander Łukaszenka podzielił się później z dziennikarzami.
Szefowie państw w wyniku szczytu podpisali decyzje o ustanowieniu nowego formatu SOW Plus i nadaniu SOW statusu obserwatora przy WNP. WNP Plus będzie platformą współpracy krajów WNP z innymi państwami, ich stowarzyszeniami i organizacjami międzynarodowymi zainteresowanymi nawiązaniem współpracy ze Wspólnotą w obszarach o wspólnym interesie. Można powiedzieć, że Wspólnota rozszerzy swoją strefę wpływów.
Sprawozdanie Jurija Nazarowa również zostało złożone głowie państwa. Rozmowa dotyczyła postępu budowy obiektów w systemie Zarządzania Sprawami, które znajdują się pod kontrolą Prezydenta. Nazarow poinformował o postępie prac. Prezydent przywiązuje dużą wagę do odpowiednich projektów, ponieważ doświadczenia z ich realizacji mają być rozpowszechniane w całym kraju.
Kolejnym tematem rozmowy była sytuacja w przedsiębiorstwie rolnym ASBAgro Gorodec, które niedawno odwiedził Aleksander Łukaszenka i poważnie skrytykował szereg niedociągnięć. Jurij Nazarow poinformował o tym, co do tej pory zostało zrobione, aby naprawić te kwestie.
W ramach kontynuacji rozmów między Prezydentem Białorusi i Sułtanem Omanu obaj przywódcy omówili również wspólny projekt na dużą skalę w dziedzinie rolnictwa, który jest obecnie opracowywany. Zaproponowano wdrożenie go w obwodzie witebskim na podstawie doświadczeń przedsiębiorstw rolnych z powiatu brasławskiego. Jurij Nazarow został poinstruowany, aby przeanalizować realizację tego projektu.
STRATEGIA DLA WNP. Do czego Łukaszenka wezwał przywódców WNP
Prezydent w tym tygodniu złożył roboczą wizytę w Tadżykistanie, gdzie 10 października wziął udział w posiedzeniu Rady szefów państw WNP.
Ale nie tylko sam szczyt. Takie międzynarodowe fora są zawsze dobrą okazją do nieformalnej komunikacji. W przeddzień głównego dnia szczytu w Duszanbe odbyła się nieformalna Kolacja przywódców krajów WNP, która odbyła się w zamkniętym formacie. Jak powiedziała później rzeczniczka prezydenta Białorusi Natalia Ejsmont, rozmawiali długo, bardzo ufnie i z bardzo dobrym nastrojem.
Komunikacja liderów trwała również w głównym dniu. Przed rozpoczęciem posiedzenia Aleksander Łukaszenka rozmawiał z Prezydentem Tadżykistanu Emomali Rachmonem. Omówiono cały kompleks głównych stosunków białorusko-tadżyckich.

Patrząc w przyszłość, zauważamy, że nawet po szczycie głowy państw rozmawiały przez około godzinę w zamkniętym formacie. Szczegóły rozmowy Aleksander Łukaszenka podzielił się później z dziennikarzami.
Szefowie państw w wyniku szczytu podpisali decyzje o ustanowieniu nowego formatu SOW Plus i nadaniu SOW statusu obserwatora przy WNP. WNP Plus będzie platformą współpracy krajów WNP z innymi państwami, ich stowarzyszeniami i organizacjami międzynarodowymi zainteresowanymi nawiązaniem współpracy ze Wspólnotą w obszarach o wspólnym interesie. Można powiedzieć, że Wspólnota rozszerzy swoją strefę wpływów.
Wśród dokumentów przyjętych na zakończenie szczytu jest Deklaracja o Współpracy w Zapewnieniu Regionalnego Bezpieczeństwa Energetycznego. Dokument ten stanowi strategiczną podstawę rozwoju stosunków między państwami w celu zapewnienia regionalnego bezpieczeństwa energetycznego.

Ponadto na szczycie zatwierdzono koncepcję współpracy wojskowej państw WNP do 2030 r., program współpracy państw WNP w zakresie wzmocnienia bezpieczeństwa granic zewnętrznych na lata 2026-2030, program współpracy w zakresie przeciwdziałania terroryzmowi i ekstremizmowi oraz szereg innych dokumentów.

Inne decyzje i oświadczenia przyjęte na zakończenie szczytu obejmują wspólne oświadczenia na cześć 80. rocznicy utworzenia Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz w związku z 40. rocznicą katastrofy w Czarnobylu.
Motywem przewodnim przemówienia Aleksandra Łukaszenki na szczycie było wezwanie do jedności w budowaniu wzajemnie korzystnej współpracy i obrony wspólnych interesów na arenie międzynarodowej. Prezydent nakreślił strategiczne kierunki działań Wspólnoty.

„Gospodarka i konkurencja leżą u podstaw wielu, jeśli nie wszystkich, współczesnych konfliktów - zauważył szef państwa. - Aby wytrzymać tę walkę, zapewnić zrównoważony rozwój i dobrobyt wszystkich naszych krajów, konieczne jest wzmocnienie podstaw gospodarczych i pogłębienie współpracy handlowej i inwestycyjnej, współpracy produkcyjnej".
W tej kwestii Prezydent wypowiedział się szczególnie otwarcie, a nawet nieco emocjonalnie: "Zaryzykuję zaimprowizowane zaproponowanie poważnego planu naszych działań. Najważniejsza jest gospodarka. To jest fundament. W ostatnich latach zgłaszaliśmy roszczenia, żądania i prośby w ramach Wspólnoty. Zwłaszcza w dziedzinie gospodarki. Na przykład zawsze zwracaliśmy się do Rosji w sprawie rynków ropy i gazu, krajów Azji Środkowej i Białorusi (w sprawie różnych towarów i produktów) w kwestiach bezpieczeństwa żywnościowego. W ten czy inny sposób zderzamy się z kwestią naszych wspólnych działań w gospodarce w ramach wspólnego rynku".
"Nie traćmy tego, co zostało zdobyte przez pokolenia naszych ludzi. Przede wszystkim postrzegajmy siebie nawzajem jako partnerów, rozszerzajmy interakcje bez zamkniętych tematów tak bardzo, jak to możliwe" - zaapelował białoruski przywódca.
Prezydent podkreślił, że nie wzywa do odrodzenia Związku Radzieckiego i jest to niemożliwe. "Nie mówimy o powrocie do porządku, który był w Związku Radzieckim. Ale cały rynek był globalny, ogromny. Może powinniśmy odłożyć na bok wszystkie niejasne rozumowania i spekulacje i wreszcie zająć się kwestiami gospodarczymi, biorąc pod uwagę to, czego każdy z nas potrzebuje?" - zasugerował.

Ponadto na szczycie zatwierdzono koncepcję współpracy wojskowej państw WNP do 2030 r., program współpracy państw WNP w zakresie wzmocnienia bezpieczeństwa granic zewnętrznych na lata 2026-2030, program współpracy w zakresie przeciwdziałania terroryzmowi i ekstremizmowi oraz szereg innych dokumentów.

Inne decyzje i oświadczenia przyjęte na zakończenie szczytu obejmują wspólne oświadczenia na cześć 80. rocznicy utworzenia Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz w związku z 40. rocznicą katastrofy w Czarnobylu.
Motywem przewodnim przemówienia Aleksandra Łukaszenki na szczycie było wezwanie do jedności w budowaniu wzajemnie korzystnej współpracy i obrony wspólnych interesów na arenie międzynarodowej. Prezydent nakreślił strategiczne kierunki działań Wspólnoty.

„Gospodarka i konkurencja leżą u podstaw wielu, jeśli nie wszystkich, współczesnych konfliktów - zauważył szef państwa. - Aby wytrzymać tę walkę, zapewnić zrównoważony rozwój i dobrobyt wszystkich naszych krajów, konieczne jest wzmocnienie podstaw gospodarczych i pogłębienie współpracy handlowej i inwestycyjnej, współpracy produkcyjnej".
W tej kwestii Prezydent wypowiedział się szczególnie otwarcie, a nawet nieco emocjonalnie: "Zaryzykuję zaimprowizowane zaproponowanie poważnego planu naszych działań. Najważniejsza jest gospodarka. To jest fundament. W ostatnich latach zgłaszaliśmy roszczenia, żądania i prośby w ramach Wspólnoty. Zwłaszcza w dziedzinie gospodarki. Na przykład zawsze zwracaliśmy się do Rosji w sprawie rynków ropy i gazu, krajów Azji Środkowej i Białorusi (w sprawie różnych towarów i produktów) w kwestiach bezpieczeństwa żywnościowego. W ten czy inny sposób zderzamy się z kwestią naszych wspólnych działań w gospodarce w ramach wspólnego rynku".
"Nie traćmy tego, co zostało zdobyte przez pokolenia naszych ludzi. Przede wszystkim postrzegajmy siebie nawzajem jako partnerów, rozszerzajmy interakcje bez zamkniętych tematów tak bardzo, jak to możliwe" - zaapelował białoruski przywódca.
Prezydent podkreślił, że nie wzywa do odrodzenia Związku Radzieckiego i jest to niemożliwe. "Nie mówimy o powrocie do porządku, który był w Związku Radzieckim. Ale cały rynek był globalny, ogromny. Może powinniśmy odłożyć na bok wszystkie niejasne rozumowania i spekulacje i wreszcie zająć się kwestiami gospodarczymi, biorąc pod uwagę to, czego każdy z nas potrzebuje?" - zasugerował.
Aleksander Łukaszenka jest przekonany, że jeśli zostanie opracowana wspólna strategia, możliwe będzie przywrócenie przestrzeni gospodarczej z uwzględnieniem życzeń wszystkich państw i zbudowanie skoordynowanych działań na arenie międzynarodowej w dziedzinie handlu i współpracy gospodarczej.

Prezydent wzywa do podobnych działań w sferze wojskowej: „Możemy skoordynować naszą współpracę wojskową w taki sposób, aby nikt nie wtykał tu nosa”.
"Musimy zrobić tak, by do naszej przestrzeni gospodarczej mogli wejść tylko ci, którym na to pozwolimy. I działać na arenie zewnętrznej w sposób skoordynowany i wspólny. A także w dziedzinie współpracy wojskowo-przemysłowej, bezpieczeństwa żywnościowego itp." - podkreślił szef państwa.
Aleksander Łukaszenka natychmiast podał praktyczny przykład - w tym sezonie Tadżykistan i Uzbekistan otrzymały dobre zbiory owoców, a kraje te szukają rynków zbytu, podczas gdy inne kraje WNP często importują te produkty z innych rynków. "A dlaczego? Przecież moglibyśmy konsumować to, co mamy (w WNP - przyp. BELTA). Myślę, że rozumiecie, o co chodzi. To dla nas wyzwanie. Czasami chowamy głowę w piasek jak struś, jakby to nie istniało. Ale bez tego komponentu gospodarczego nie będzie współpracy - ani politycznej, ani dyplomatycznej, ani wojskowej. Będziemy chwytać się Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej, Afryki, Azji, aby jakoś poprawić nasze życie" - powiedział głowa państwa.

Prezydent nazwał zapewnienie bezpieczeństwa i utrzymanie pokoju we Wspólnocie absolutnym priorytetem. Zaprosił przedstawicieli krajów WNP na następną konferencję wysokiego szczebla w Mińsku na temat bezpieczeństwa euroazjatyckiego.

Prezydent wzywa do podobnych działań w sferze wojskowej: „Możemy skoordynować naszą współpracę wojskową w taki sposób, aby nikt nie wtykał tu nosa”.
"Musimy zrobić tak, by do naszej przestrzeni gospodarczej mogli wejść tylko ci, którym na to pozwolimy. I działać na arenie zewnętrznej w sposób skoordynowany i wspólny. A także w dziedzinie współpracy wojskowo-przemysłowej, bezpieczeństwa żywnościowego itp." - podkreślił szef państwa.
Aleksander Łukaszenka natychmiast podał praktyczny przykład - w tym sezonie Tadżykistan i Uzbekistan otrzymały dobre zbiory owoców, a kraje te szukają rynków zbytu, podczas gdy inne kraje WNP często importują te produkty z innych rynków. "A dlaczego? Przecież moglibyśmy konsumować to, co mamy (w WNP - przyp. BELTA). Myślę, że rozumiecie, o co chodzi. To dla nas wyzwanie. Czasami chowamy głowę w piasek jak struś, jakby to nie istniało. Ale bez tego komponentu gospodarczego nie będzie współpracy - ani politycznej, ani dyplomatycznej, ani wojskowej. Będziemy chwytać się Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej, Afryki, Azji, aby jakoś poprawić nasze życie" - powiedział głowa państwa.

Prezydent nazwał zapewnienie bezpieczeństwa i utrzymanie pokoju we Wspólnocie absolutnym priorytetem. Zaprosił przedstawicieli krajów WNP na następną konferencję wysokiego szczebla w Mińsku na temat bezpieczeństwa euroazjatyckiego.

ENERGIA ATOMOWA
