Projekty
Government Bodies
Flag Poniedziałek, 10 Listopada 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
16 Października 2025, 11:29

„Potrzebny jest realistyczny, ale napięty scenariusz”. Łukaszenka o prognozach na rok 2026

16 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka wymaga, aby prognozy na rok 2026 zawierały realistyczny, ale napięty scenariusz. Szef państwa oświadczył to podczas spotkania poświęconego projektom dokumentów prognostycznych na nadchodzący rok, informuje korespondent BELTA.

„Jeśli chodzi o prognozy na rok 2026, potrzebny jest realistyczny, ale napięty scenariusz” – powiedział szef państwa.

Aleksander Łukaszenka nie wyklucza, że ktoś może zaproponować tempo wyższe od szacowanego wzrostu wynoszącego 2,8%. „Jeśli ktoś zaproponuje 3–3,5% – proszę bardzo. Gdzie, kosztem czego i w jaki sposób sam zaangażuje się w zwiększenie tej dynamiki. Jeśli ktoś zaproponuje mniej – niech wyjaśni, jak zostanie to odebrane przez nasze społeczeństwo i jak będzie wyglądało życie na Białorusi. A nie tylko wstać i powiedzieć: „Obecnie planujemy za mało, trzeba więcej”. Kosztem czego?” – tak przedstawił swoje stanowisko głowa państwa.
Poprosił o przedstawienie konkretnych danych dotyczących wzrostu gospodarczego, który rząd szacuje na poziomie 102,8%.

Stwierdził, że rosyjska gospodarka kurczy się i nie można tego całkowicie ignorować, ponieważ około 67% eksportu i 56% importu przypada na Rosję. „Oznacza to, że tym bardziej potrzebujemy szczegółowych, zdigitalizowanych planów towarowych (matryc): co i w jakich ilościach produkujemy, gdzie sprzedajemy i ile waluty sprowadzimy do kraju” – zauważył głowa państwa.

„Na razie sytuacja jest niejednoznaczna”. Łukaszenka o stanie gospodarki w 2025 roku

Głowa państwa przypomniał, że w tym roku kończy się realizacja szóstego programu pięcioletniego. Do końca 2025 roku trzeba włożyć ogromny wysiłek, aby zrealizować wszystkie wyznaczone cele.

„Na razie sytuacja jest niejednoznaczna – zauważył Prezydent. – Z jednej strony widać wyraźny efekt: realne wynagrodzenia i ogólne dochody ludności stale rosną. W tym roku udało się dwukrotnie podnieść emerytury. Mamy silną walutę krajową. Rezerwy złota i walut rosną w rekordowym tempie (ale nawet liberałowie zadają pytanie, czy potrzebujemy ich w takiej ilości i dlaczego przy takim deficycie waluty i środków pieniężnych dobrowolnie zamrażamy nasze rezerwy)”.

Prezydent wskazał zasadnicze kwestie związane z proponowanym deficytowym budżetem na 2026 r.

„W jakim stopniu plany gospodarcze są powiązane i zrównoważone z planami budżetowymi? Z materiałów wynika, że Ministerstwo Finansów opracowało budżet, który nie jest krytyczny, ale deficytowy. A przed nami poważne spłaty długu publicznego (rok 2026 jest jednym z okresów szczytowych). Czy są źródła pokrycia tych spłat? Czy przy tym wszystkie zobowiązania społeczne zostaną w pełni i terminowo wypełnione?” – powiedział głowa państwa.
Zaznaczył również, że w przyszłym roku zaczną działać nowe programy państwowe. Rząd sporządził już ich listę, która zostanie rozpatrzona oddzielnie. „Większość z nich ma charakter społeczno-gospodarczy i jest finansowana z budżetu. Ale na czym opierają się te programy? Jak określono zapotrzebowanie na zasoby? Muszą to być realne, możliwe do zastosowania w praktyce plany, mające na celu osiągnięcie konkretnych i skutecznych rezultatów!" – podkreślił białoruski przywódca.

Łukaszenka wymaga sprawnego funkcjonowania „gospodarki mobilizacyjnej” w warunkach spadku koniunktury na głównym rynku

Mówiąc o oczekiwanych wynikach obecnego posiedzenia, Prezydent podkreślił: „Najważniejsze – chcę zobaczyć, w jaki sposób zasadniczo zorganizowaliśmy pracę tak zwanej gospodarki mobilizacyjnej (termin ten często pojawia się w mediach i słusznie). I to na konkretnych przykładach, bez wody i ogólnych rozważań o „kontrolowanym ochłodzeniu rosyjskiego rynku” jako głównej przyczynie naszych trudności”. 

Na przykład za rozwój eksportu (który, nawiasem mówiąc, na razie spada) w rządzie odpowiadają konkretni wicepremierzy. „Jak premier, rząd i jego prezydium rozliczają ich i ministra spraw zagranicznych?” – zapytał Aleksander Łukaszenka.
Głowa państwa domaga się wzmożenia pracy na głównych rynkach

„Należy wzmocnić popyt na skuteczną pracę w Kazachstanie, Uzbekistanie, Azerbejdżanie. To wasza inicjatywa. Macie rację. Tam jest spory rynek i oni na nas czekają – powiedział głowa państwa. – Trzeba wzmocnić działania na naszych głównych rynkach”. 

Zaznaczył, że niedawno Prezydent Rosji podał przykład, że dwustronny obrót między Białorusią a Rosją jest wyższy niż łączne stosunki Federacji Rosyjskiej ze wszystkimi krajami WNP razem wziętych. 

Łukaszenka oczekuje od Banku Narodowego planu działania w pełni powiązanego z parametrami wzrostu gospodarczego

„Jeśli chodzi o politykę pieniężną. Roman Aleksandrowicz (szef  Banku Narodowego Roman Gołowczenko. – not. BELTA), chcę od razu ostrzec: oczekuję od Banku  Narodowego zrozumiałego planu działania, w pełni powiązanego z parametrami wzrostu gospodarczego” – powiedział Prezydent. 

Aleksander Łukaszenka zapytał, co nowego proponuje kierownictwo Banku  Narodowego w celu wsparcia eksporterów, jaka jest strategia zarządzania rezerwami walutowymi i na co przeznaczane są dodatkowe dochody.

Prezydent o inflacji: ludzie potrzebują stabilności cen, a nie stabilnego wzrostu cen

„Najważniejszą kwestią jest kontrola inflacji. Przypominam, że ludzie potrzebują stabilności cen, a nie stabilnego wzrostu cen!” – podkreślił głowa państwa. 
Bank Narodowy wspólnie z rządem proponuje poziom inflacji do 7%. „Oznacza to, że trzeba będzie wpisać tam „do” – zauważył. 

Aleksander Łukaszenka powiedział, że niedawno „przesłuchiwał” pierwszego wicepremiera Nikołaja Snopkowa, między innymi w kwestiach kształtowania cen. „Złożyliście mi sprawozdanie. Ponosicie za to osobistą odpowiedzialność. Jeszcze porozmawiamy na ten temat. Nie musimy, jak niektórzy tu piszą, powstrzymywać wzrostu cen ani niczego innego. Potrzebne jest sprawiedliwe ustalanie cen, aby ludzie mogli kupić to, co niezbędne” – przypomniał Prezydent.

Łukaszenko zaleca, aby nie budować tego, bez czego można się obejść dzisiaj i jutro

Prezydent zaznaczył, że w przyszłym roku zaczną działać nowe programy państwowe. Rząd sporządził już ich listę, która zostanie rozpatrzona oddzielnie. „Większość z nich ma charakter społeczno-gospodarczy i jest finansowana z budżetu. Ale na czym opierają się te programy? Jak określono zapotrzebowanie na zasoby? Muszą to być realne, możliwe do zastosowania w praktyce plany, mające konkretny i skuteczny rezultat” – podkreślił białoruski przywódca.
Świeże wiadomości z Białorusi