ENERGIA ATOMOWA
16 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka zażądał od agrariuszy terminowego zakończenia jesiennych prac polowych. Szef państwa oświadczył to podczas spotkania poświęconego projektom dokumentów prognostycznych na nadchodzący rok, informuje korespondent BELTA.
Prezydent skupił uwagę uczestników spotkania na pilnych kwestiach w rolnictwie, jednym z najważniejszych sektorów gospodarki.
Prezydent skupił uwagę uczestników spotkania na pilnych kwestiach w rolnictwie, jednym z najważniejszych sektorów gospodarki.
Aleksander Łukaszenka podkreślił znaczenie terminowego wykonania niezbędnych jesiennych prac polowych, w tym zbiorów, orki i podnoszenia zboża, stosowania nawozów, przygotowania gleby na następny sezon.
"Nadchodzą mrozy. Jeśli nie zaoramy, to na wiosnę będziemy mieli taki bałagan, że nie będzie mowy o żniwach... Dlatego dziś musimy pracować dzień i noc" - podkreślił głowa państwa.
Podczas posiedzenia Prezydent pytał szczegółowo o postępy kampanii żniwnej w różnych regionach. Szczególną uwagę zwrócił na sytuację w obwodzie grodzieńskim, który tradycyjnie zajmuje dobrą pozycję pod względem wielu wskaźników w kompleksie rolno-przemysłowym. Jednak w tym roku nie zakończono jeszcze zbiorów niektórych upraw, co jest nietypowe dla tego regionu. Przewodniczący Grodzieńskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Jurij Karajew musiał odpowiedzieć na szereg krytycznych pytań i uwag ze strony głowy państwa, w tym dotyczących niezakończonych jeszcze zbiorów buraków i kukurydzy. Ta ostatnia wciąż pozostaje na polach w niektórych regionach, a jakość ziarna stopniowo spada. Należy je jak najszybciej zebrać i np. przygotować w formie kondycjonowanej. W ten sposób jest dobrze przechowywane i nadaje się do hodowli zwierząt - karmienia bydła. Tym bardziej, że w kraju jest wystarczająco dużo sprzętu i maszyn do kondycjonowania ziarna i przygotowania takiej paszy.
Prezydent zwrócił uwagę na dobre wyniki w obwodzie mińskim: „Obwód miński dobrze pracuje w tym roku, chociaż jest to ciężki region”. Aleksander Łukaszenka ostrzegł kierownictwo obwodów homelskiego i witebskiego, że sytuacja w rolnictwie zostanie gruntownie przeanalizowana, zwłaszcza pod względem tego, co zostało zrobione w celu naprawienia sytuacji związanej z padnięciem bydła.
Podczas posiedzenia Prezydent pytał szczegółowo o postępy kampanii żniwnej w różnych regionach. Szczególną uwagę zwrócił na sytuację w obwodzie grodzieńskim, który tradycyjnie zajmuje dobrą pozycję pod względem wielu wskaźników w kompleksie rolno-przemysłowym. Jednak w tym roku nie zakończono jeszcze zbiorów niektórych upraw, co jest nietypowe dla tego regionu. Przewodniczący Grodzieńskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Jurij Karajew musiał odpowiedzieć na szereg krytycznych pytań i uwag ze strony głowy państwa, w tym dotyczących niezakończonych jeszcze zbiorów buraków i kukurydzy. Ta ostatnia wciąż pozostaje na polach w niektórych regionach, a jakość ziarna stopniowo spada. Należy je jak najszybciej zebrać i np. przygotować w formie kondycjonowanej. W ten sposób jest dobrze przechowywane i nadaje się do hodowli zwierząt - karmienia bydła. Tym bardziej, że w kraju jest wystarczająco dużo sprzętu i maszyn do kondycjonowania ziarna i przygotowania takiej paszy.
Prezydent zwrócił uwagę na dobre wyniki w obwodzie mińskim: „Obwód miński dobrze pracuje w tym roku, chociaż jest to ciężki region”. Aleksander Łukaszenka ostrzegł kierownictwo obwodów homelskiego i witebskiego, że sytuacja w rolnictwie zostanie gruntownie przeanalizowana, zwłaszcza pod względem tego, co zostało zrobione w celu naprawienia sytuacji związanej z padnięciem bydła.
