ENERGIA ATOMOWA
13 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Podejmując decyzje personalne, Prezydenta Białorusi Aleksander Łukaszenka określił zadania dla agrariuszy na czas kampanii żniwnej i siewu ozimin, donosi korespondent BELTA.
Mianując szefów powiatowych komitetów wykonawczych, głowa państwa zwrócił uwagę na sferę rolnictwa i bieżącą pracę, wymagającą szczególnej uwagi lokalnego pionu. Według Prezydenta, szczególny niepokój budzi sytuacja ze zbiorami kukurydzy.
W niektórych regionach uprawy te są nadal zbierane na kiszonkę, chociaż już wyschły. A niektóre czekają na warunki pogodowe, wysuszenie gleby po opadach, aby zebrać kukurydzę na ziarno, chociaż w takim czasie istnieje ryzyko, że może ona być złej jakości z powodu rozwoju chorób grzybiczych na kolbach. Aleksander Łukaszenka podkreślił, że należy starannie rozważyć ten proces i podjąć wyważoną decyzję.
"Podejmijcie decyzję na miejscu. Jeśli możecie przygotować kiszonkę, przygotujcie ją. Róbcie wszystko jakościowo" - powiedział głowa państwa, przypominając, że jakość kiszonki decyduje o przyroście zwierząt gospodarskich. Tam, gdzie zbierana jest kukurydza na ziarno, może być wskazane jej spłaszczenie zamiast suszenia, zwłaszcza że gospodarstwa powinny mieć wystarczającą ilość sprzętu do tego celu.
Prezydent ostrzegł również o konieczności dokończenia zbioru buraków. Chociaż prace przebiegają zgodnie z harmonogramem, nie należy się uspokajać, ponieważ pogoda jest niestabilna.
Jeśli chodzi o siew ozimin, Aleksander Łukaszenka zażądał jak najszybszego zakończenia prac: "W tym tygodniu powinniśmy zakończyć siew ozimin. Powinniśmy przestać siać oziminy. Zasiejemy zboża jare (jeśli będzie taka potrzeba - przyp. BELTA).
Wśród poleceń głowy państwa znalazły się terminowe jesienne prace polowe, w tym orka i podnoszenie upraw ozimych. "Tak, ten rok (dla rolnictwa - przyp. BELTA) jest nietypowy, wszystko się przesunęło... Ale na kogo się obrazimy? Z jednej strony jest nietypowy, z drugiej to rok żniw. Dlatego musimy ciężko pracować. W żadnym wypadku nie można się uspokajać. Musimy zebrać kukurydzę, buraki i musimy zaorać ziemię" - podsumował Aleksander Łukaszenka.
Jeśli chodzi o siew ozimin, Aleksander Łukaszenka zażądał jak najszybszego zakończenia prac: "W tym tygodniu powinniśmy zakończyć siew ozimin. Powinniśmy przestać siać oziminy. Zasiejemy zboża jare (jeśli będzie taka potrzeba - przyp. BELTA).
Wśród poleceń głowy państwa znalazły się terminowe jesienne prace polowe, w tym orka i podnoszenie upraw ozimych. "Tak, ten rok (dla rolnictwa - przyp. BELTA) jest nietypowy, wszystko się przesunęło... Ale na kogo się obrazimy? Z jednej strony jest nietypowy, z drugiej to rok żniw. Dlatego musimy ciężko pracować. W żadnym wypadku nie można się uspokajać. Musimy zebrać kukurydzę, buraki i musimy zaorać ziemię" - podsumował Aleksander Łukaszenka.
