17 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Przewodnicząca Białoruskiej Partii „Biełaja Ruś” Olga Czemodanowa zapytała Aleksandra Łukaszenkę o opinię na temat możliwości zmiany nazwy partii. Zostało to omówione na spotkaniu głowy państwa z działaczami ideologicznymi, środowiskiem historycznym i eksperckim, poświęconym Dniu Jedności Narodowej, donosi korespondent BELTA.
Przewodnicząca partii powiedziała, że kwestia ta jest aktywnie omawiana od czasu kongresu partii. Faktem jest, że zarówno partia, jak i stowarzyszenie społeczne mają tę samą nazwę - „ Biełaja Ruś”. "Może nadszedł czas, aby pomyśleć o zmianie nazwy partii, a może teraz nie jest na to czas?" - Olga Czemodanowa poprosiła o radę.
"To pytanie już słyszałem. Ale od razu pomyślałem: kto wie, może trzeba coś tam zmienić... Może powinniśmy się temu przyjrzeć, aby mogli się rozwijać" - powiedział Prezydent.
Olga Czemodanowa zauważyła, że w szeregach partii jest już około 70 tysięcy osób. "Obiektywnie rzecz biorąc, ludzie po prostu się mylą. Mają tę samą nazwę. Ale wszyscy jesteśmy skonsolidowani wokół naszego kraju, symboli" - powiedziała.
"Pomyślсie o tym. Jestem gotów, jeśli będzie to ode mnie zależało, poprzeć każdą decyzję. Ale musimy poważnie się zastanowić. Jeśli chcemy budować partię, nie powinniśmy jej rujnować. Jeśli będzie to korzystne - proszę bardzo" - powiedział szef państwa.
Ostrzegł również przed sztucznym przyciąganiem kogokolwiek do partii. Olga Czemodanowa zapewniła, że absolutnie nie ma czegoś takiego.
"Tak, trzeba angażować, trzeba wyjaśniać, zachęcać. Ale przeciąganie kogoś to będzie szkodliwe" - upomniał Aleksander Łukaszenka.
"Nie jesteśmy organizacją, która powinna kogoś wychowywać. Jesteśmy partią polityczną. I powinniśmy podążać własną drogą" - powiedziała Olga Czemodanowa.
„Całkiem słusznie”, zgodził się Prezydent.
"Tak, trzeba angażować, trzeba wyjaśniać, zachęcać. Ale przeciąganie kogoś to będzie szkodliwe" - upomniał Aleksander Łukaszenka.
"Nie jesteśmy organizacją, która powinna kogoś wychowywać. Jesteśmy partią polityczną. I powinniśmy podążać własną drogą" - powiedziała Olga Czemodanowa.
„Całkiem słusznie”, zgodził się Prezydent.

ENERGIA ATOMOWA
