26 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka postawił zadanie rozwiązania problemów związanych z organizacją życia ludzi na wsi i rozsądnego podejścia do optymalizacji różnych obiektów socjalnych, wychodząc od interesów ludzi. Szef państwa oświadczył o tym na spotkaniu poświęconym efektywności systemu obsługi handlowej ludności w skali kraju, przekazuje korespondent BELTA.
Na początku spotkania głowa państwa podkreślił konieczność podjęcia wszelkich decyzji w celu zapewnienia normalnego życia ludzi, przede wszystkim na wsi. Prezydent wymienił szereg aspektów, które należy wyeliminować, zauważając, że to tylko niewielka część poważnych problemów na wsi.
„W środkach masowego przekazu, sieciach społecznościowych, na forach ludzie systematycznie poruszają kwestie zamkniętych punktów medycznych, przedszkoli, urzędów pocztowych, banków, szkół i tym podobnych – powiedział Aleksander Łukaszenka. – Nie twierdzę, że powinny one istnieć wszędzie. Jak twierdzą niektórzy, należy zachować szkołę, w której w jednej klasie uczy się 3-4 osoby. Komu potrzebna jest taka edukacja? Lepiej wydać pieniądze i zawieźć dzieci do sąsiedniej szkoły, gdzie zapewniona jest normalna edukacja. Nie należy jednak bezmyślnie zamykać placówek”.
Prezydent podkreślił, że podejście do optymalizacji obiektów o znaczeniu społecznym powinno być rozsądne i oparte na interesach ludzi. Jako przykład podał niedawny przypadek, kiedy w jednym z regionów na wsi zamknięto przedszkole, do którego uczęszczało niewiele dzieci, i zlecił odpowiedzialnym urzędnikom zajęcie się tą sprawą. „Byłem kierownikiem – zależało mi na tym, aby dzieci chodziły do przedszkola, ponieważ w tym przypadku zwalnia się siedem rąk do pracy” – zauważył Aleksander Łukaszenka. Wyjaśnienie urzędników, według Prezydenta, brzmiało mniej więcej tak: „A 7-10 km dalej jest przedszkole”.
„Czy dojarz zawiezie trzy-, czteroletnie dzieci do przedszkola oddalonego o 7-10 km? – zapytał retorycznie głowa państwa. – Czyście tam oszaleli? Nie widzicie tego? Wyślijcie swojego wnuka lub czteroletnie dziecko do tego przedszkola za tyle kilometrów! Cuda!”
Prezydent zażądał rozwiązania wszystkich wskazanych problemów związanych z zapewnieniem warunków życia ludziom na wsi. „A my jesteśmy mądrzy: kiedy trzeba zbierać zboże, wtedy widzimy tych rolników, ale nie potrafimy stworzyć im choćby minimalnych warunków. Jakbyśmy nie potrafili!” – podkreślił Aleksander Łukaszenka.

ENERGIA ATOMOWA
