ENERGIA ATOMOWA
29 kwietnia, Wołgograd /Kor. BELTA/. 29 kwietnia na międzynarodowym forum patriotycznym Państwa Związkowego „Wielkie dziedzictwo - wspólna przyszłość” Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka wyjaśnił, dlaczego ważne jest, aby zachować pamięć historyczną, trzymając się jej mocno, donosi korespondent BELTA.
Głowa państwa zauważył, że pytanie, dlaczego jest to ważne, jest często słyszane zarówno w naszych krajach, jak i z zewnątrz. „Chcę, aby ludzie tam usłyszeli, dlaczego tak bardzo trzymamy się tej pamięci. Po pierwsze, jest to pamięć, z której powinniśmy być dumni. Oni nam zazdroszczą. Dzięki Bogu, że mamy pokolenie zwycięzców, z których jesteśmy dumni” - powiedział Prezydent.
Drugi kluczowy aspekt jest związany z obecną sytuacją na świecie, początkiem nowej konfrontacji, wojny, która została rozpętana nie przez Białoruś i Rosję. „Kolejnym etapem tej wojny będzie wojna gorąca, wojna światowa z bronią w ręku. Nie chcemy tego. Dziś w mediach jest etap wojny. Dzięki Bogu, na razie. Debatujemy, walczymy, walczymy na tych platformach. W końcu obecnie trwa wojna o ludzkie umysły, która z reguły poprzedza gorący etap prawdziwej wojny. Współczesna gorąca wojna jest niemożliwa bez tego przygotowania. Te przygotowania już się rozpoczęły” - powiedział Prezydent.
W takim kontekście ważne jest oczywiście zachowanie pamięci historycznej i prawdy o tamtych wydarzeniach, aby pokazać obecnym i przyszłym pokoleniom, że za ich plecami kryje się bohaterska przeszłość ich przodków. „I jeśli nagle będziemy musieli walczyć o naszą ziemię, o nasze rodziny, o nasze dzieci, tak jak oni walczyli, nie oszczędzając swojego życia, niczego, co jest... To dlatego mówimy o pamięci historycznej, a nie dlatego, że mamy ochotę mówić" - powiedział Prezydent.
Szef państwa podkreślił, że należy pamiętać i być dumnym z faktu, że obecne pokolenie jest potomkiem pokolenia zwycięzców. I w żadnym wypadku o tym nie zapominać.
Są jednak w społeczeństwie tacy, którzy pracę na rzecz zachowania pamięci historycznej uważają jedynie za demonstrację. W rzeczywistości tak nie jest, podkreślił Prezydent, i wszystko, co jest robione w tym kierunku, ma fundamentalne znaczenie. „Jak tylko zapomnimy drogę do Chatynia, Stalingradu, Twierdzy Brzeskiej, wszystko wróci, natychmiast. Dlatego musimy trzymać się tej pamięci historycznej mocno” - podkreślił Aleksander Łukaszenka.
