Projekty
Government Bodies
Flag środa, 26 Marca 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
13 Marca 2025, 18:59

Łukaszenka: Ukraińcy od dawna musieli wstrzymać wszelki ogień i usiąść przy stole negocjacyjnym 

13 marca, Moskwa /Kor. BELTA/. Ukraińcy od dawna musieli wstrzymać wszelki ogień i usiąść przy stole negocjacyjnym. O tym Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka powiedział w Moskwie po rozmowach z Prezydentem Rosji Władimirem Putinem, donosi korespondent BELTA.

"Mamy wspólne stanowisko z Federacją Rosyjską. Było dawno temu i jest teraz. Wszystkie porozumienia, w tym dotyczące konfliktu na Ukrainie, święto wykonywaliśmy przed naszymi sojusznikami i przyjaciółmi. My tego stanowiska będziemy trzymać i teraz - zaznaczył szef państwa. - To nie Rosja i Białoruś były głównymi przyczynami tego, co się tam dzieje".

"Ukraińcy od dawna musieli wstrzymać wszelki ogień i usiąść przy stole negocjacyjnym" - podkreślił białoruski przywódca.

Przypomniał, że na samym początku konfliktu wzywał do porozumienia, a nie do walki. W tym rozmawiał o tym z Władimirem Zełenskim, którego ostrzegał przed odpowiedzialnością za wojnę na terytorium Ukrainy. "A potem powiedziałem mu: "Pamiętaj (to klasyka historii): jutro w Ameryce zmieni się kierownictwo i gdzie będziesz? Słuchajcie, jakbyś to wyczułem!" - powiedział Prezydent.

Głowa państwa zaznaczył, że zawsze mówi zachodniakom, że to oni popchnęli "tego niedoświadczonego faceta" do wojny.

"Chociaż wszystko zaczęło się od Poroszenko (były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko - not. BELTA). Następnie po podpisaniu porozumień mińskich wszystkie karty w ręce. Wszystkie atuty miał: dawaj, przestań. I nie byłoby tego. I w sprawie Donbasu byśmy się zgodzili. Jestem pewien, że ten sam Donbas byłby w składzie Ukrainy" - powiedział białoruski przywódca.

Aleksander Łukaszenka oświadczył, że w tej sytuacji, gdy o Zełenskiego wszędzie i faktycznie w Białym Domu wytarli nogi, powinien był pomyśleć, usiąść i porozumieć się razem w ramach trzech narodów słowiańskich. "Zobaczcie: nikt Ukrainie pomagać (na Zachodzie - not. BELTA) nie będzie. Czy na początku wojny Amerykanie postawili pytanie o metale ziem rzadkich? Nie. A teraz postawili. I czarnoziemy, i materiały ziem rzadkich, i daj Boże, aby wszystko inne nie zostało wywiezione. Dlatego on (Zełenski - not. BELTA) jeszcze tu wróci. Nie on, tak nowy, inny Prezydent. I będzie opierać się tutaj na naszych siłach wewnętrznych" - powiedział Prezydent.

"Ktoś chce, żebyśmy się nawzajem zabijali. Rozumiemy to. Druga strona - nie. Dlatego niech myślą. Nasza sprawa jest słuszna" - dodał białoruski przywódca. 
Świeże wiadomości z Białorusi