ENERGIA ATOMOWA
21 kwietnia, powiat orszański /Kor. BELTA/. Trzeba przestać bezmyślnie budować i ściągać ludzi do dużych miast. Takie oświadczenie złożył Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka podczas swojej podróży roboczej do obwodu witebskiego i wizyty w agromiasteczku Kopyś, donosi korespondent BELTA.
Szef państwa zauważył, że istnieje duże zapotrzebowanie na zestawy domowe Ministerstwa Leśnictwa, które należy zaspokoić. „Potrzebujemy więcej, jest zapotrzebowanie” - powiedział Prezydent. Jednocześnie zwrócił uwagę na rozsądną politykę cenową, aby ludzie nie rezygnowali z tych produktów.
Mówiąc ogólnie o polityce mieszkaniowej, Aleksander Łukaszenka zwrócił uwagę na fakt, że należy budować przede wszystkim tam, gdzie jest na to zapotrzebowanie ze strony przedsiębiorstw, pracodawców, innymi słowy - na zamówienie. „Trzeba przestać bezmyślnie budować i ściągać ludzi do dużych miast” - podkreślił Prezydent.
Z kolei minister leśnictwa Aleksander Kulik zwrócił się z prośbą o umożliwienie przedsiębiorstwom leśnym sprzedaży wynajmowanych mieszkań pracowniczych na własność po 10 latach najmu i pod warunkiem sumiennej pracy w przedsiębiorstwie. „Gdyby pozwolono im sprywatyzować je po 10 latach ludziom, którzy sumiennie pracują...” - powiedział.
Szef państwa zauważył, że istnieje duże zapotrzebowanie na zestawy domowe Ministerstwa Leśnictwa, które należy zaspokoić. „Potrzebujemy więcej, jest zapotrzebowanie” - powiedział Prezydent. Jednocześnie zwrócił uwagę na rozsądną politykę cenową, aby ludzie nie rezygnowali z tych produktów.
Mówiąc ogólnie o polityce mieszkaniowej, Aleksander Łukaszenka zwrócił uwagę na fakt, że należy budować przede wszystkim tam, gdzie jest na to zapotrzebowanie ze strony przedsiębiorstw, pracodawców, innymi słowy - na zamówienie. „Trzeba przestać bezmyślnie budować i ściągać ludzi do dużych miast” - podkreślił Prezydent.
„Ogólnie rzecz biorąc, musimy poważnie zreorganizować - w obwodzie, we wszystkich regionach i w kraju - i budować mieszkania tylko na zamówienie. A ludzie mogą budować, co chcą, na własny koszt. Nie powinniśmy im tego utrudniać, zwłaszcza w takich osadach (jak Kopyś - przyp. BELTA)” - powiedział Prezydent. Jako przykład głowa państwa podał przedsiębiorstwo obróbki drewna leśnictwa orszańskiego, które znajduje się w Kopysie. Pracuje tu około 50 osób, a niektórzy z nich pochodzą nawet z Orszy. Jeśli w Kopysi zostaną zbudowane dla nich mieszkania, ludzie przeprowadzą się, będą tu mieszkać i pracować, powiedział Aleksander Łukaszenka. „Należy stworzyć warunki dla ludzi. Warunki do pracy są normalne. Brakuje tylko domu, potrzebny jest dom. Mamy działki. Jak tylko ograniczymy budowę mieszkań w Mińsku i centrach obwodowych, ludzie przyjadą tu mieszkać. Dlaczego by tu nie mieszkać?” - zauważył Prezydent.
Prezydent, nie czekając na szczegóły, natychmiast się zgodził, ale pod jednym warunkiem: „ Dobrze, tylko za pieniądze, za które zostały wybudowane. Niech będzie."
„Kierownik zaprasza i mówi: 'Oto cena. Ale on potrzebuje ludzi do pracy tutaj. „Czy myślisz o pracy tutaj?„” - „Myślę, że tak”. To jest najważniejsze - żeby tu dalej pracować i cena. Płacisz pieniądze, pracujesz, podpisujesz umowę, jeśli nie, to do widzenia. Co w tym złego? Niech człowiek kupi dom (wykupuje mieszkania czynszowe - przyp. BELTA), a my za te pieniądze zbudujemy kolejny” - dodał Aleksander Łukaszenka.
