30 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka spotkał się z przewodniczącym Rady Ministrów – szefem Administracji Prezydenta Kirgistanu Adylbekiem Kasymalijewem, informuje korespondent BELTA.
„Jesteśmy gotowi na pełen zakres współpracy z Kirgistanem. Darzymy was, wasz rząd i wasz naród ogromnym szacunkiem. Jesteśmy gotowi osiągnąć poziom obrotów handlowych, o którym dziś rozmawiamy szeptem – około 500 milionów dolarów. Nie chcę nawet podawać daty. Osiągniemy to do 2030 roku – będzie bardzo dobrze. Ale możemy i musimy to zrobić” – zwrócił się Prezydent Białorusi do premiera Kirgistanu.
Prezydent wskazał również na konkretne obszary współpracy z Kirgistanem. Jednym z nich jest przemysł wydobywczy, w którym Białoruś ma pewne kompetencje.
"Jesteśmy gotowi do pracy nad naszymi starymi umowami i projektami, które były charakterystyczne dla Białorusi od czasów radzieckich, do udziału w waszych projektach. Jesteśmy szczególnie zainteresowani przemysłem wydobywczym, ponieważ mamy wszystko, co niezbędne do wydobycia i transportu surowców do zakładów przetwórczych" - dodał Aleksander Łukaszenka.
Szef państwa zaznaczył, że podczas oficjalnej wizyty, która rozpoczęła się 28 września, szef Gabinetu Ministrów Kirgistanu odbył już rozmowy z premierem Białorusi, podczas których osiągnięto pewne porozumienia. „Wiedzcie, że na pewno spełnimy wszystko, co obiecaliśmy naszym kirgiskim przyjaciołom” - powiedział Aleksander Łukaszenka.
Osobno głowa państwa zatrzymał się na kwestiach współpracy wielostronnej, w szczególności w ramach EUG i WNP. „Obecnie bardzo ważne jest dla nas, aby nie stracić naszej przestrzeni gospodarczej. Jest to dla nas wielkie bogactwo. Dzisiaj podróżowanie po świecie i poszukiwanie nowych rynków jest bardzo kosztowne, problematyczne i mało prawdopodobne, że je znajdziemy. Jeśli znajdziemy – to dobrze. Trzeba je stopniowo odkrywać. Nie wolno jednak zapominać o tym, co już mamy, nie wolno tego stracić. Rozsądni ludzie kierują się tą zasadą” – powiedział.
Aleksander Łukaszenka zwrócił uwagę, że Kirgistan w pewnym sensie znajduje się „w głębi” Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. To powoduje pewną zależność republiki od innych państw.
„Jesteśmy bardzo zainteresowani, abyście patrzyli w naszą stronę. Dlatego będziemy robić wszystko, co w naszej mocy na arenie międzynarodowej, aby Kirgistan miał się lepiej i łatwiej” – zapewnił białoruski przywódca.
Głowa państwa jest przekonany, że Kirgistan w pełni popiera taką politykę. „Chcielibyśmy zachować to, co mamy. Ale jeśli uda się to pomnożyć, byłoby nieźle” – dodał.
Adylbek Kasymalijew zgodził się, że Białoruś i Kirgistan są w stanie osiągnąć obrót towarowy w wysokości 500 mln dolarów do 2030 roku. Przypomniał, że dzień wcześniej podpisano szereg dokumentów dotyczących rozwoju współpracy w różnych dziedzinach, a najważniejszym z nich jest mapa drogowa do 2030 roku.
Premier Kirgistanu powiedział również, że przed wylotem do Białorusi spotkał się z Prezydentem kraju Sadirem Żaparowem. „Przekazał Panu najserdeczniejsze pozdrowienia i bardzo pozytywnie ocenił moją oficjalną wizytę w Białorusi” – podkreślił Adylbek Kasymalijew.
Zaznaczył również, że miło mu przebywać w Mińsku – mieście, z którym wiążą go ciepłe wspomnienia. Szef rządu Kirgistanu powiedział, że w połowie lat osiemdziesiątych jego żona odbywała staż w „Belarusfilmie”.
„To zaskakujące, ona jest filmowcem, a pan finansistą” – zauważył z uśmiechem Aleksander Łukaszenka.
„Schodząc z pokładu samolotu, poczułem ciepło białoruskiej ziemi. Białorusini to ludzie dobroduszni, przyzwoici, kulturalni, szanujący pamięć historyczną” – powiedział szef rządu Kirgistanu.
Adyłbek Kasymalijew przybył 28 września z oficjalną wizytą do Białorusi. W programie wizyty szefa rządu Kirgistanu znalazły się rozmowy z premierem Białorusi Aleksandrem Turczinem w wąskim i rozszerzonym gronie, w wyniku których strony podpisały szereg dokumentów. Premier Kirgistanu wziął również udział w posiedzeniu Rady Szefów Rządów WNP w Mińsku i odwiedził wystawę „INNOPROM. Białoruś”.

ENERGIA ATOMOWA
