Projekty
Government Bodies
Flag Sobota, 24 Maja 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
10 Kwietnia 2025, 18:52

Łukaszenka: ponosimy największą odpowiedzialność za zachowanie pamięci o Wielkim Zwycięstwie 

10 kwietnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Obecne pokolenie ponosi największą odpowiedzialność za zachowanie pamięci o Wielkim Zwycięstwie. O tym Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka oświadczył w wywiadzie dla MKTR "Mir", informuje BELTA.
"Za dużo dziś mówimy o naszym Zwycięstwie, o bohaterstwie naszego narodu, o ludobójstwie przeciwko narodowi radzieckiemu, przeciwko naszemu narodowi. To wszystko prawidlowo, to prawda, ale jak uduchowione, jak zmysłowe zwykle to robimy? W końcu minęło już 80 lat - jednostki pozostali z tych, którzy przeżyli to wszystko, będąc dziećmi lub dorosłymi. Tych, którzy walczyli, już praktycznie nie ma" - powiedział Aleksander Łukaszenka.
 
"Ale nadal jestem człowiekiem radzieckim. Widziałem wielu tych, którzy walczyli, tych, którzy cierpieli tę katastrofę, przeżyli. Mam to głęboko wewnątrz. To pełne przekonanie. Dlatego nie mówię tylko, że "oto bohaterstwo, Zwycięstwo" i tak dalej. Dla mnie to rzeczy uduchowione. I w czasach, gdy zostało już bardzo niewielu ludzi, musimy, przepraszam, nie bredzić co ślina na język przyniesie, ale czuć, co to jest, aby przekazać naszej młodzieży, choćby do następnego pokolenia, że to Zwycięstwo było, że trzeba być z niego dumnym. A odpowiedzialność polega również na tym, że Białoruś, jak żadna inna republika, była narażona na atak nazizmu. Została całkowicie zmieciona z powierzchni Ziemi. Na szczęście Białorusini są cierpliwi, wiedzą, jak pracować, doświadczać trudności, ukrywać się w lesie i tak dalej. Więc zostali. Uważaliśmy, że co czwarta osoba zginęła. Nic takiego: co trzeci zginął, wiemy to na pewno. Obawiam się, żeby jeszcze więcej nie było" - oświadczył szef państwa.
 
Prezydent powiedział, że Prokuratura Generalna prowadzi śledztwo w sprawie ludobójstwa ludności Białorusi w czasach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej i okresie powojennym. Dzięki tej pracy udało się m.in. uzyskać informacje o nowych miejscowościach, które zostały zniszczone przez niemiecko-faszystowskich okupantów wraz z ich mieszkańcami.
 
"Kiedy te liczby były ogłaszane ("co czwarty") po wojnie, kierownictwo kraju i inni zdawali sobie sprawę, że jest w tym także jakaś ich wina. Dlatego nie próbowali tego wszystkiego pokazać: oto tyle zginęło. Rozumiem ich. Nie krytykuję ich i tak dalej. To ludzie, którzy przeszli przez piekło. Chcieli, żeby zginęło mniej ludzi. A przecież zginęło wielu. I żadnych 25 ani 27 milionów - ponad 30 milionów ludzi radzieckich zginęło w tej strasznej wojnie. Mniej więcej tyle zginęło zarówno Chińczyków, jak i innych, którzy walczyli przeciwko japońskiemu militaryzmowi. Ale i naszych tam ludzi sporo zginęło - podkreślił Aleksander Łukaszenka. - Największą odpowiedzialnością jest odwoływanie się do tego, co było, i uczynienie tego naszym dobrem, swoim dobrem. Nie walczyłem wtedy, ale mimo to jest to moje Zwycięstwo. To Zwycięstwo pokolenia ludzi, którzy mieszkali w Związku Radzieckim i na Białorusi. A jeśli o tym mówisz, musisz ponosić za to największą odpowiedzialność". 
 
Podczas wywiadu zauważono, że Białoruś w latach wojny jako pierwsza przyjęła cios faszystowskich Niemiec. I ze względu na to, że Białorusini i inne narodowości stali tu do końca, nieszczęście to nie dotarło do odległych regionów Związku Radzieckiego. 
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi