
12 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka polecił sfinalizować funkcjonalne obowiązki pomocników głowy państwa, aby zwiększyć na nich obciążenie. Powiedział o tym 12 czerwca na spotkaniu z kierownictwem Administracji Prezydenta Białorusi, donosi korespondent BELTA.
Wśród zadań, które Prezydent wyznaczył na spotkaniu, było dopracowanie obowiązków funkcjonalnych i zwiększenie obciążenia pomocników Prezydenta.
Aleksander Łukaszenka przypomniał: ich funkcje zakładają absolutne zanurzenie w życiu regionu. "Dmitrze Nikołajewiczu, Pana zadaniem jest, aby pomocnicy Prezydenta, inspektorzy regionalni pracowali tak, jak powinni" - postawił zadanie głowa państwa, zwracając się do szefa Administracji Prezydenta Dmitrija Krutoja.
Wśród zadań, które Prezydent wyznaczył na spotkaniu, było dopracowanie obowiązków funkcjonalnych i zwiększenie obciążenia pomocników Prezydenta.
Aleksander Łukaszenka przypomniał: ich funkcje zakładają absolutne zanurzenie w życiu regionu. "Dmitrze Nikołajewiczu, Pana zadaniem jest, aby pomocnicy Prezydenta, inspektorzy regionalni pracowali tak, jak powinni" - postawił zadanie głowa państwa, zwracając się do szefa Administracji Prezydenta Dmitrija Krutoja.

Szef państwa polecił sfinalizować obowiązki funkcjonalne pomocników, aby zwiększyć na nich obciążenie. Ponieważ, według niego, często zdarza się, że osoba wydaje się że pracuje, ale w rzeczywistości siedzi, czeka na powołanie na nowe stanowisko. "To nie powinno być - zażądał Aleksander Łukaszenka. - To wstyd".
Prezydent zwrócił uwagę, że na Białorusi urzędnicy z centralnych organów władzy jakoś nie są szczególnie chętni do pokazania się w regionach, w których trzeba rozwiązywać rzeczywiste, realne zadania, a nie tylko teoretyzować. "Nikt z Administracji Prezydenta, z centralnego aparatu rządu szczególnie nie szarpnął w dół" - powiedział o tym Aleksander Łukaszenka. Chociaż na przykład w czasach radzieckich taka praktyka istniała, i dla instruktora Komitetu Centralnego Partii Komunistycznej było nagrodą, jeśli został skierowany do pracy jako przewodniczący komitetu wykonawczego. "Ilu u nas wyjechało z centrum i pokazało swoją zręczność?" - zapytał retorycznie głowa państwa.

Jako przykład podał Chińską Republikę Ludową, w której częściowo przyjęto praktykę podobną do tej z czasów radzieckich. "I dyscyplina - daj Boże" - zauważył białoruski przywódca.
"Musicie być zanurzeni w życiu regionu. Musicie znać każdy zakątek regionu i żądać, żądać, żądać" - podkreślił Aleksander Łukaszenka, mówiąc o obowiązkach pomocników.
Prezydent oczekuje od nich obiektywnych szczegółowych informacji na temat stanu rzeczy w danym regionie. "Muszę nie tylko wiedzieć, co, gdzie, kiedy i dlaczego się dzieje, ale widzieć wszystko waszymi oczami - jak tam jest na miejscu i jak żyją nasi ludzie w regionach" - powiedział szef państwa.
Jeśli na przykład w kraju na szczeblu republikańskim ogłoszono Rok Zagospodarowania, to jednym z zadań pomocników Prezydenta jest sprawienie, aby każdy mieszkaniec Białorusi w regionach to poczuł, poczuł pewne zmiany. W związku z tym głowa państwa przypomniał o obowiązujących normach dotyczących utrzymania terytoriów przyległych do budynków mieszkalnych i zażądał, aby w regionach bardziej aktywnie pracowali z ludnością, doprowadzając do ludzi informację, że porządek wokół ich domów musi być doprowadzony obowiązkowo. Jeśli ktoś nie może tego zrobić samodzielnie, na przykład samotni seniorzy, lokalne władze powinny udzielić pomocy. "A jeśli ktoś pije i puścił na włóczęgę i nie może się wokół posprzątać, to zmuście go za wszelką cenę, razem z milicją, ale tak, żeby uporządkował swój teren i go zagospodarował" - domagał się Prezydent.

Jako przykład podał Chińską Republikę Ludową, w której częściowo przyjęto praktykę podobną do tej z czasów radzieckich. "I dyscyplina - daj Boże" - zauważył białoruski przywódca.
"Musicie być zanurzeni w życiu regionu. Musicie znać każdy zakątek regionu i żądać, żądać, żądać" - podkreślił Aleksander Łukaszenka, mówiąc o obowiązkach pomocników.
Prezydent oczekuje od nich obiektywnych szczegółowych informacji na temat stanu rzeczy w danym regionie. "Muszę nie tylko wiedzieć, co, gdzie, kiedy i dlaczego się dzieje, ale widzieć wszystko waszymi oczami - jak tam jest na miejscu i jak żyją nasi ludzie w regionach" - powiedział szef państwa.
Jeśli na przykład w kraju na szczeblu republikańskim ogłoszono Rok Zagospodarowania, to jednym z zadań pomocników Prezydenta jest sprawienie, aby każdy mieszkaniec Białorusi w regionach to poczuł, poczuł pewne zmiany. W związku z tym głowa państwa przypomniał o obowiązujących normach dotyczących utrzymania terytoriów przyległych do budynków mieszkalnych i zażądał, aby w regionach bardziej aktywnie pracowali z ludnością, doprowadzając do ludzi informację, że porządek wokół ich domów musi być doprowadzony obowiązkowo. Jeśli ktoś nie może tego zrobić samodzielnie, na przykład samotni seniorzy, lokalne władze powinny udzielić pomocy. "A jeśli ktoś pije i puścił na włóczęgę i nie może się wokół posprzątać, to zmuście go za wszelką cenę, razem z milicją, ale tak, żeby uporządkował swój teren i go zagospodarował" - domagał się Prezydent.
