17 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Aby wesprzeć młode rodziny i rodziny z dziećmi, należy skupić się na mieszkalnictwie. Takie oświadczenie złożył Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka na spotkaniu z działaczami ideologicznymi, środowiskiem historycznym i eksperckim poświęconym Dniu Jedności Narodowej, donosi korespondent BELTA.
Przewodnicząca młodzieżowego skrzydła Białoruskiego Związku Kobiet Jewgenia Kaleczyc poruszyła temat demografii jako elementu bezpieczeństwa narodowego, sugerując zwiększenie wsparcia ze strony państwa. "Mamy duże wsparcie państwa dla narodzin trzeciego dziecka w rodzinie. Rodziny wielodzietne mają duże korzyści, korzystne kredyty, dopłaty. Ale jeśli chodzi o narodziny drugiego dziecka, jest to standardowa sytuacja. Dobrze byłoby zachęcać kobiety do rodzenia drugiego dziecka. Może jakieś płatności, zasiłki, pożyczki powinny być udzielane przy narodzinach drugiego dziecka" - zaproponowała.
"Najważniejsze nie jest to, czy będzie kapitał rodzinny na drugie dziecko, czy nie, ale najważniejsze jest, aby w jakiś sposób pomóc młodym ludziom. Uważam, że najważniejszą rzeczą dla młodych ludzi jest mieszkanie - powiedział głowa państwa. - Myślę więc, że musimy skoncentrować się na mieszkalnictwie. Rozwiążemy kwestię mieszkań dla wojskowych (nie tylko dla wojska, ale także dla ludzi w mundurach) w ciągu pięciu lat. Koncentruję się na mieszkaniach nie tylko dla wojskowych, ale także dla młodzieży. Powinien być chociaż jakiś kącik".
"Aby zapłacić dodatkowo za drugie lub pierwsze, jest mało prawdopodobne, że będziemy w stanie to zrobić w najbliższej przyszłości. Mówiąc szczerze i uczciwie" - powiedział Aleksander Łukaszenka.Wyjaśnił, że to dużo pieniędzy, które trzeba będzie skądś wziąć.
Niemniej jednak państwo jest gotowe pomóc tym, którzy naprawdę tego potrzebują, niezależnie od liczby dzieci. "Postaramy się pomóc, jeśli zajdzie taka potrzeba. Nie wszystkim bez wyjątku" - zapewnił Prezydent.

ENERGIA ATOMOWA
