
14 lutego, Mińsk /Kor. BELTA/. Białoruska mikroelektronika ma rezerwy, aby w tym roku zwiększyć produkcję i eksport do maksimum. Oświadczył o tym Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka 14 lutego na spotkaniu w sprawie rozwoju krajowej mikroelektroniki, donosi korespondent BELTA.

Aleksander Łukaszenka przypomniał, że dwa lata temu, kiedy odwiedził holding Planar, szczegółowo omówiono kwestie rozwoju krajowej mikroelektroniki. W tym czasie określono również niszę w jednym z najbardziej pojemnych segmentów światowego rynku mikroprocesorów.
Będziemy aktywnie podążać w tym kierunku i otrzymywać produkty najwyższej jakości. Będzie na nie zapotrzebowanie jeszcze przez wiele dziesięcioleci, a może nawet stuleci. Jest to podstawa dla produktów elektroniki energetycznej i przemysłowej, a także dla przestrzeni kosmicznej, gdzie należy wziąć pod uwagę wpływ promieniowania i zakłóceń radiowych. Wspólnie z naszymi rosyjskimi partnerami zidentyfikowaliśmy krytyczną bazę elementów do rozwoju. Wszystko to stało się podstawą Programu rozwoju przemysłu mikroelektronicznego na okres do 2030 roku i w ramach tego programu przeprowadzamy naszą modernizację” - powiedział szef państwa.

Według niego, w ciągu ostatnich dwóch lat na jego realizację przeznaczono prawie 500 mln Br. Taką samą kwotę planuje się wykorzystać do 2030 roku. Całkowite przychody branży powinny wzrosnąć trzy do czterech razy w okresie trwania programu.
Prezydent zapytał, jak przebiega realizacja programu, czy są jakieś pilne zmiany i uzupełnienia. „Jest to również ważne przed spotkaniem z Prezydentem Putinem, abyśmy mogli dostosować nasze kroki i być może coś dodać. Jak mnie poinformowano, są pewne wyniki. Dochody z wymiany walut rosną, zyski rosną. Wynagrodzenia w przedsiębiorstwach są półtora raza wyższe niż średnia krajowa. Jestem pewien, że istnieją rezerwy, które można zwiększyć również w tym roku, aby zmaksymalizować wielkość produkcji i zwiększyć eksport w tym roku” - powiedział białoruski przywódca.