ENERGIA ATOMOWA
13 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Lokalni kierownicy muszą ponosić odpowiedzialność za wszystko, co dzieje się na powierzonym im terytorium, i uważnie pracować z ludźmi. Takie akcenty w ich działalności nadał Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka, podejmując decyzje kadrowe, informuje korespondent BELTA.
Głowa państwa zwrócił uwagę, że jest dobrze poinformowany o stanie spraw w konkretnych regionach i przedsiębiorstwach, w których zachodzą zmiany kadrowe. Wyznaczając zadania dla lokalnych władz, Prezydent oparł się między innymi na doświadczeniach z ostatnich podróży służbowych do regionów kraju, w tym w powiecie szkłowskim obwodu mohylewskiego, gdzie przewodniczący powiatowego komitetu wykonawczego nie był pewien co do podległości jednego z przedsiębiorstw rolniczych – terytorialnie znajduje się ono w powiecie, ale jednocześnie należy do Zarządu Sprawami Prezydenta. „Może ono należeć do kogokolwiek, ale to wy zapewniacie tam politykę kadrową i porządek. Chcę, żebyście to usłyszeli” – zwrócił się Aleksander Łukaszenka do kierowników lokalnej pionowej struktury władzy. W przypadku pojawienia się jakichkolwiek pytań, nieporozumień lub niejasności głowa państwa poradził zwrócić się do jego przedstawicieli w terenie – asystentów i pełnomocników Prezydenta.
„Chcę, abyście zapamiętali najważniejsze: nie ma żadnych innych przedsiębiorstw, ziem, krzewów czy wsi poza waszymi. Jesteście tam odpowiedzialni za wszystko. Prywatne przedsiębiorstwa należące do władz republikańskich lub te, które bezpośrednio, waszym zdaniem, wchodzą w zakres waszych kompetencji (podlegające władzom obwodowym lub powiatowym) – wszystko to należy do was. I ponosicie za to odpowiedzialność” – podkreślił Aleksander Łukaszenka.
Kolejnym aspektem, który Prezydent podkreślił w pracy lokalnej pionowej struktury, jest praca z ludźmi. „Nie odpychajcie się, nie ignorujcie ludzi. Powtarzam jeszcze raz: dla naszego człowieka ważne jest czasem spotkanie się z nim i rozmowa. Nie należy czuć się lepszym od zwykłych ludzi. To są nasi ludzie, pracujemy dla nich” – zwrócił uwagę głowa państwa.
