Projekty
Government Bodies
Flag środa, 12 Listopada 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
19 Września 2025, 10:38

Łukaszenka o ośrodkach religijnych: trzeba po trochu pomagać wszystkim, aby zachować spokój i ciszę na Białorusi

19 września, Żyrowicze /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka koncentruje się na pomocy państwa w rozwoju ośrodków religijnych różnych wyznań, aby zachować spokój i ciszę na białoruskiej ziemi. Oświadczył o tym w Żyrowiczach, gdzie znajduje się jeden z dużych ośrodków prawosławnych - klasztor Zaśnięcia Matki Bożej w Żyrowiczach, przekazuje korespondent BELTA.
"Trzeba po trochu pomagać wszystkim, aby zachować spokój i ciszę w zakresie religii na białoruskiej ziemi - podkreślił białoruski przywódca. - Bo my, pomagając jednemu wyznaniu, obrażamy innych. I zaczną się tarcia. Potrzebujemy tego? Nie potrzebujemy tego. Dlatego musimy wychodzić z tego, gdzie i co musimy zrobić, aby zachować spokój i ciszę na tej ziemi. A spokój i cisza religijne są jednym z elementów naszego ogolnokrajowego pokoju".
Aleksander Łukaszenka zauważył, że wyznaniu prawosławnemu bardzo poważnie pomogli w Żyrowiczach, pomogli katolikom w kwestii kościoła Budsławskiego, który Prezydent również zamierza odwiedzić. Podobnie chcą uporządkować i rozwijać swoje ośrodki religijne wyznawcy islamu i judaizmu, innych mniejszych wyznań.

Ale, jak podkreśla Aleksander Łukaszenka, trzeba wychodzić z kolejności, co naprawdę trzeba zrobić, bo państwo ma również funkcje społeczne, w tym budownictwo mieszkaniowe i inne kierunki. "Mamy wiele problemów ogólnokrajowych. Jednym z nich jest mieszkalnictwo. Oraz odnośnie dróg jest wiele problemów. Ludzie narzekają na opiekę zdrowotną, gospodarkę mieszkaniowo-komunalną. Wiele pytań, które należy rozwiązać. Ale nie widziałem, żeby ludzie narzekali, że nie mają gdzie pójść do świątyni się modlić" - powiedział Prezydent.

Głowa państwa stwierdził również, że czasami niektóre świątynie różnych wyznań są całkowicie puste. Oznacza to, że ludzie mają gdzie się modlić. "Zastanówmy się, gdzie należy pójść, żeby sobie dać czasami upust, gdzie należy się pokłonić - zaapelował Aleksander Łukaszenka. - A mieszkania? W świątyniach religijniych ludzie nie będą żyć, choć może to zabrzmieć dla mnie nieprzyjemnie. To jest potrzebne, mieszkanie jest potrzebne. Dla drugiego dziecka (mowa o dodatkowym wsparciu przy urodzeniu drugiego dziecka w rodzinie - not. BELTA) - już młodzież stawia pytanie. Wszędzie "trzeba, trzeba, trzeba!". Powiedziałem wprost, że za drugie dziecko nie jesteśmy jeszcze gotowi zapłacić. Prawdopodobnie nie jesteśmy gotowi odbudować wszystkich cerkiew, małych i dużych, które kiedyś były. A po drugie, czy jest to konieczne".
"Musimy ustalić priorytety. A priorytety - żeby dach nad głową był u człowieka" - podkreślił białoruski przywódca.

W tym samym duchu Aleksander Łukaszenka rozmawiał z duchownymi, w tym z mitropolitem Weniaminem. Podkreślił, że wyznanie prawosławne jest największe i najliczniejsze na Białorusi, ale ważne jest, aby pomagać innym. "Świątynie - budujmy, jeśli są pieniądze. Jeśli nie ma pieniędzy - gdzieś czymś pomożemy - powiedział. - Ale podstawą musi być budowa mieszkań. Tutaj będziemy finansować. Drogi - są jeszcze (miejsca - not. BELTA), nie wjechać, nie przejechać. Chłopom brakuje sprzętu - już nie wszędzie, ale są miejsca. Trzeba pomóc, bo trzeba nakarmić człowieka. I tak dalej, tak dalej, tak dalej".


TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi