ENERGIA ATOMOWA
18 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. W Białorusi proponuje się przekazanie funkcji regulatora w sektorze turystycznym z Ministerstwa Sportu i Turystyki do Narodowej Agencji Turystyki. Kwestia ta była jednym z tematów spotkania Prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki z kierownictwem Rady Ministrów, informuje korespondent BELTA.
Jedną z kwestii rozpatrywanych na spotkaniu z Prezydentem było zarządzanie państwowe w sferze turystyki. Rada Ministrów przygotowała dekret, który przewiduje przekazanie funkcji regulatora w dziedzinie turystyki z Ministerstwa Sportu do Narodowej Agencji Turystyki. Agencja z kolei ma zostać podporządkowana bezpośrednio rządowi.
Prezydent zaprosił kierownictwo Rady Ministrów, aby uzyskać konkretne odpowiedzi na szereg pytań. Aleksander Łukaszenka sprecyzował, co przeszkadza obecnej regulacji w skutecznym zarządzaniu branżą i co się zmieni wraz z przyjęciem dekretu, który nie został jeszcze podpisany.
„Jaki jest praktyczny mechanizm realizacji zadeklarowanych celów: w jaki sposób i dzięki czemu krajowa turystyka otrzyma nowy impuls do rozwoju?” – zapytał głowa państwa.
Prezydent przypomniał, że na następne pięć lat rząd ma za zadanie uczynić turystykę projektem narodowym i maksymalnie wykorzystać jej potencjał gospodarczy. „Białoruś (wiemy o tym) jest bardzo interesującym krajem dla turystów. Ale nie chodzi tylko o zainteresowanie. Sytuacja wygląda tak (i nawet teraz, z tego co widzę w mediach), że obecnie nie ma wolnych miejsc w hotelach. I ci, którzy zajmują się turystyką, są dziś całkowicie obciążeni. Nawet gdyby chcieli więcej – nie da się. Ale żeby było więcej, Snopkow (pierwszy wicepremier Nikołaj Snopkow. – not. BELTA) i inni proponują utworzenie nowego ministerstwa, jak już wspomniałem” – zauważył Aleksander Łukaszenka.
Aby zwiększyć napływ turystów, kontynuował głowa państwa, konieczne będzie podniesienie jakości usług i dodatkowy rozwój infrastruktury branży hotelarskiej. „Powiem wprost: jeśli w hotelach po ścianach i pod łóżkami będą pełzać karaluchy, to żaden turysta tu nie przyjedzie. Poziom musi być taki, aby Białorusini częściej wybierali wypoczynek w ojczyźnie. Myślę, że tak właśnie robią” – dodał Prezydent.
W związku z tym Aleksander Łukaszenka zapytał, jakie konkretne wskaźniki ekonomiczne rząd planuje osiągnąć w branży do końca pięciolecia i w perspektywie średnioterminowej. Głowa państwa wskazał również szereg innych kwestii, które pozwalają lepiej zrozumieć plany rozwoju krajowej branży turystycznej.
„Nie można zapominać o najważniejszym elemencie – kwestii kadrowej. Kto będzie realizował wasze plany i programy? Jak będzie wyglądała współpraca z regionami? Jakie jest stanowisko gubernatorów w sprawie tej reorganizacji?” – zapytał Prezydent.
Jednocześnie Aleksander Łukaszenka podkreślił, że nie chodzi o reformę dla samej reformy. Stworzenie nowej struktury zarządzania w sferze turystyki nie może ograniczać się do zmiany nazwy i podporządkowania.
„Nastąpiła konieczność radykalnych zmian form i metod pracy nad rozwojem turystyki zarówno w kraju, jak i na rynkach zewnętrznych” – stwierdził głowa państwa.
