Projekty
Government Bodies
Flag Sobota, 15 Listopada 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
29 Sierpnia 2025, 16:46

Czego Białoruś uczy się od Chin? Łukaszenka podał konkretne przykłady

29 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Białoruś w niektórych kwestiach, a czasem nawet w skali globalnej, korzysta z doświadczeń Chin. Oświadczył o tym Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka w wywiadzie dla China Media Corporation, donosi korespondent BELTA.

Dziennikarka zauważyła, że w 2022 roku poziom stosunków dwustronnych między Białorusią a Chinami został podniesiony do wszechstronnego i kompleksowego partnerstwa strategicznego. Przypomniała również wypowiedź Aleksandra Łukaszenki, że z silnymi Chinami będzie silna Białoruś, i zapytała, dlaczego białoruski przywódca tak scharakteryzował stosunki między oboma krajami.

"We wszystkich kwestiach, we wszystkich obszarach, uczymy się od was. To nie jest tylko hołd dla was i tych, którzy będą mnie słuchać. We wszystkich kwestiach uczymy się od was - odpowiedział Prezydent. - Dobrze znam waszą cywilizację. Wiem, że to starożytna cywilizacja. We wszystkich kierunkach, w których rozwija się planeta, świat... Jeśli spojrzeć na to poważnie, to ma swoje korzenie tam, w Chinach. Dlatego jestem przekonany, że nie powinniśmy tylko patrzeć na Chiny, ale wziąć pewne rzeczy i przenieść je do naszej rzeczywistości".

Głowa państwa podał konkretny przykład tego, jak Białoruś przyjmuje niektóre chińskie praktyki. Dotyczy to na przykład historii. Według Aleksandra Łukaszenki, jego najmłodszy syn Nikołaj, który studiuje w Chinach, odwiedził muzeum historii i przywiózł kilka zdjęć. Nikołaj Łukashenka był pod wrażeniem aranżacji muzeum. "I powiedział mi: "Powinniśmy zbudować coś podobnego. Zaczęliśmy budować muzeum historii (chodzi o nowy budynek Narodowego Muzeum Historii - przyp. BELTA). W tym roku zbudujemy budynek, a w przyszłości stworzymy muzeum historii na wzór tego, jak to jest robione w Chinach".

Prezydent podkreślił, że Białoruś przyjmuje doświadczenie Chin również w innych dziedzinach, takich jak technologie informatyczne i sztuczna inteligencja. "Trochę, czasam w niektórych kwestiach, a czasem nawet w skali globalnej, przyjmujemy wasze doświadczenie. Jako prawdziwi przyjaciele dzielicie się swoimi doświadczeniami. Chociaż w niektórych kwestiach chciałbym, aby zaangażowanie Chin było większe" - dodał.

Wracając do umowy między Białorusią a Chinami o wszechstronnym partnerstwie strategicznym, Aleksander Łukaszenka nazwał ją bardzo poważną: "Widzimy to, ponieważ jest to w naszej współpracy, przede wszystkim w gospodarce. Jeśli chodzi o politykę, to, daj Boże, nasza gospodarka, nasze stosunki gospodarcze i finansowe powinny osiągnąć poziom stosunków politycznych".

Jednocześnie, zauważył szef państwa, Białoruś i Chiny nie mają żadnych problemów i nieporozumień. "Jeśli musimy uzgodnić jakąś kwestię, podjąć wspólną decyzję, wesprzeć się nawzajem, wystarczy zadzwonić z Pekinu do Mińska lub odwrotnie. I wszystko uzgodnimy w ciągu kilku minut" - zapewnił.

Aleksander Łukaszenka nazwał Chiny i Rosję najbardziej zaawansowanymi państwami w stosunkach z Białorusią i zwrócił uwagę na wsparcie Pekinu, w tym wsparcie humanitarne. Jako przykład prezydent podał Narodowy Stadion Piłkarski i basen o międzynarodowym standardzie w Mińsku, które określił jako dary dla narodu białoruskiego. "To również mówi o wielu rzeczach. Dlatego bardzo to doceniamy, i naród białoruski bardzo to docenia" - podsumował białoruski przywódca.
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi