Projekty
Government Bodies
Flag Sobota, 15 Listopada 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Polityka
27 Sierpnia 2025, 14:17

Wolłowicz: pomimo inicjatyw pokojowych Białorusi, poziom zagrożeń militarnych wokół naszego kraju tylko rośnie

27 sierpnia, Orsza /Kor. BELTA/. Pomimo inicjatyw pokojowych Białorusi, poziom zagrożeń militarnych wokół naszego kraju tylko rośnie. Oświadczył o tym dziennikarzom sekretarz stanu w Radzie Bezpieczeństwa Aleksander Wolfowicz podczas wizyty w kilku przedsiębiorstwach w powiecie orszańskim, donosi korespondent BELTA.

"Widzimy konflikty zbrojne wybuchające w różnych częściach świata. XXI wiek jest nasycony takimi negatywnymi wydarzeniami. Sytuacja wokół naszego kraju nie jest wyjątkiem. Białoruś znajduje się w centrum kontynentu europejskiego. Dlatego wszystkie procesy zachodzące obecnie na świecie wpływają również na naszą republikę. Widzimy niestety, że poziom zagrożeń militarnych wokół naszego kraju tylko rośnie, pomimo inicjatyw pokojowych, propozycji pokojowych, które brzmią z ust głowy państwa, które pochodzą z Republiki Białoruś, ale niestety wiszą w powietrzu i pozostają bez odpowiedzi ze strony naszych europejskich sąsiadów. Obecnie nasila się również destrukcyjna retoryka wobec naszego kraju. I widzimy tylko nieprzyjazne kroki wobec naszego kraju ze strony naszych europejskich sąsiadów. Jesteśmy oskarżani o bycie zagrożeniem dla kontynentu europejskiego, bez względu na to, jak absurdalnie to brzmi" - powiedział Aleksander Wolfowicz.

Zauważył również, że Białoruś nie traktuje priorytetowo kwestii militaryzacji, zwiększania liczebności Sił Zbrojnych. "Widzimy, jak zbroją się siły zbrojne Polski i krajów bałtyckich, jaka retoryka brzmi pod naszym adresem. Próby destabilizacji sytuacji w kraju, na sugestię, znowuż, zachodnich kuratorów przez naszych uciekinierów, nie ustają" - podkreślił sekretarz stanu.

Sekretariatowi Stanu Rady Bezpieczeństwa powierzono zadanie kontroli realizacji zadań w kwestiach zapewnienia dostaw nowej broni dla Sił Zbrojnych i innych organizacji wojskowych naszego państwa. „Celem mojej dzisiejszej wizyty jest sprawdzenie, jak wygląda sytuacja w jednym z przedsiębiorstw wchodzących w skład systemu Państwowego Komitetu Wojskowo-Przemysłowego” - dodał Aleksander Wolfowicz.

"Nie mamy możliwości zakupu amerykańskiej, zachodnioeuropejskiej broni, ponieważ, po pierwsze, jest ona droga, a po drugie, nikt nam jej nie sprzeda. Potrzebujemy własnej broni i sprzętu wojskowego, aby chronić nasze interesy narodowe" - podkreślił sekretarz stanu.

Przypomniał również, że w zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie, na którym szefowi państwa przedstawiono główne kwestie związane z budową rakiet. "To absolutnie nowa branża dla naszego kraju. Dosłownie w ciągu pięciu lat rozwinęliśmy produkcję od zera, wyszkoliliśmy własnych specjalistów, którzy rozumieją, czym są rakiety, jak je budować i montować, jaką ścieżką podążać. I, oczywiście, Prezydent był zainteresowany kierunkami, które widzimy. Kierownictwo Państwowego Komitetu Wojskowo-Przemysłowego i Ministerstwa Obrony poinformowało o perspektywach rozwoju tego kierunku i Sił Zbrojnych. Prezydent wyznaczył zadania, które będziemy realizować" - dodał Aleksander Wolfowicz.

Sekretarz stanu w Radzie Bezpieczeństwa zaznaczył, że budowa rakiet nie jest najważniejsza. "Istnieje wiele innych nowości w wojskowym systemie przemysłowym. Są one związane z rozwojem amunicji, czego nasz kraj wcześniej nie robił. Opanowaliśmy produkcję amunicji do systemów artyleryjskich, wielokrotnych wyrzutni rakiet i ustanowiliśmy produkcję amunicji dla naszych Sił Zbrojnych. Obejmuje to towary eksportowe, na które dziś niestety jest popyt. Dlatego oprócz maszyn rolniczych, sprzętu cywilnego, w którym nasz kraj zawsze się specjalizował, będziemy sprzedawać i zarabiać na produktach wojskowych" - podkreślił.

Ponadto Białoruś poczyniła duże postępy w rozwoju montażu broni strzeleckiej, wiele zrobiono w zakresie rozwoju walki elektronicznej, środków optycznych i innego sprzętu. "Pociski, roboty, samoloty - wszystko to jest ważne. Ale najważniejszą rzeczą na dzisiejszym polu bitwy jest nadal człowiek, żołnierz, który wykonuje zadanie. Musi być chroniony i uzbrojony. Biorąc to pod uwagę, stawiamy na rozwój naszej broni, sprzętu wojskowego, środków ochrony personelu" - powiedział Aleksander Wolfowicz.

Po raz kolejny zwrócił uwagę na fakt, że wszystko to odbywa się nie po to, aby zagrozić sąsiadom, ale w celu ochrony interesów narodowych, terytorium kraju. "Zawsze zwracamy się do naszych sąsiadów z pokojowymi inicjatywami: budujmy dialog, siadajmy do stołu negocjacyjnego, nawiązujmy konstruktywną interakcję we wszystkich kwestiach, a nie stwarzajmy problemów. Na przykład, dziś z winy Unii Europejskiej, przede wszystkim Polski i krajów bałtyckich, na granicach są ogromne kolejki, które powodują problemy dla mieszkańców przede wszystkim krajów europejskich, którzy przyjeżdżają na Białoruś w celach turystycznych, medycznych i innych. Ale wszystkie nasze wiadomości do sąsiadów, niestety, pozostają bez odpowiedzi" - powiedział sekretarz stanu.
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi