5 listopada, Moskwa /Eduard Piwowar - BELTA/. Zachód odpowiada odmową na wezwania Białorusi do dialogu, intensywnie kontynuuje militaryzację, zagrożenie to dotknie całą WNP. O tym powiedział dziennikarzom sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi Aleksander Wolfowicz po wynikach corocznego spotkania sekretarzy rad bezpieczeństwa krajów WNP, które odbyło się 5 listopada w Moskwie, przekazuje korespondent BELTA.
"Dziś nie może nie martwić sytuacja na naszych zachodnich rubieżach. Niestety, Zachód nie odpowiada na wezwania strony białoruskiej, że należy prowadzić dialog, znaleźć sposoby na rozwiązanie problematycznych kwestii. Zachód intensywnie kontynuuje militaryzację, inwestuje ogromne pieniądze w wydatki obronne, kupuje nowe modele uzbrojenia i sprzętu wojskowego, nadal przeprowadza dużą liczbę ćwiczeń w pobliżu terytorium Republiki Białorusi, przygotowuje infrastrukturę do prowadzenia działań bojowych, zwłaszcza na terenach przygranicznych: przesiedla ludność z 50-kilometrowej strefy, zabagnia tereny, buduje bariery inżynieryjne, nasyca środkami wywiadu - to znaczy w istocie tworzy przygraniczny pas rokadowy o szerokości 50 km" - powiedział Aleksander Wolfowicz.
"Po co to robić? Zachód przygotowuje się do wojny. Aby prowadzić wojnę, aby uzasadnić środki, które zainwestowali w broń i sprzęt, w wyposażenie infrastruktury, potrzebują potencjalnego wroga. Gdzie znaleźć wroga? Na Wschodzie. Kto? Rosja i Republika Białoruś" - zaznaczył.
Sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi poinformował, że to stanowisko strony białoruskiej na spotkaniu zostało przekazane partnerom w WNP. "To dziś problem nie tylko Białorusi, to zagrożenie dotknie całą Wspólnotę" - ostrzegł Aleksander Wolfowicz.
"Dziś nie może nie martwić sytuacja na naszych zachodnich rubieżach. Niestety, Zachód nie odpowiada na wezwania strony białoruskiej, że należy prowadzić dialog, znaleźć sposoby na rozwiązanie problematycznych kwestii. Zachód intensywnie kontynuuje militaryzację, inwestuje ogromne pieniądze w wydatki obronne, kupuje nowe modele uzbrojenia i sprzętu wojskowego, nadal przeprowadza dużą liczbę ćwiczeń w pobliżu terytorium Republiki Białorusi, przygotowuje infrastrukturę do prowadzenia działań bojowych, zwłaszcza na terenach przygranicznych: przesiedla ludność z 50-kilometrowej strefy, zabagnia tereny, buduje bariery inżynieryjne, nasyca środkami wywiadu - to znaczy w istocie tworzy przygraniczny pas rokadowy o szerokości 50 km" - powiedział Aleksander Wolfowicz.
"Po co to robić? Zachód przygotowuje się do wojny. Aby prowadzić wojnę, aby uzasadnić środki, które zainwestowali w broń i sprzęt, w wyposażenie infrastruktury, potrzebują potencjalnego wroga. Gdzie znaleźć wroga? Na Wschodzie. Kto? Rosja i Republika Białoruś" - zaznaczył.
Sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi poinformował, że to stanowisko strony białoruskiej na spotkaniu zostało przekazane partnerom w WNP. "To dziś problem nie tylko Białorusi, to zagrożenie dotknie całą Wspólnotę" - ostrzegł Aleksander Wolfowicz.

ENERGIA ATOMOWA
