27 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Zachodni politycy są zaślepieni osobistymi ambicjami i nie widzą za nimi zwykłych ludzi. Stwierdził to białoruski minister spraw zagranicznych Maksim Ryżenkow podczas przemówienia na sesji plenarnej 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, donosi korespondent BELTA.
Maksim Ryżenkow zauważył, że naród białoruski żyje w pokoju od 80 lat. A jeśli spojrzeć na jego historię, to jest to niewiarygodnie długi czas.
"Nigdy Białorusini nie żyli tak dobrze, honorowo i pod spokojnym niebem, jak w ciągu ostatnich 30 lat, kiedy pod przywództwem naszego Prezydenta z powodzeniem budowaliśmy państwo zorientowane społecznie dla zwykłego człowieka. Jednocześnie zachowaliśmy pamięć o straszliwej tragedii II wojny światowej i przekazaliśmy ją młodszym pokoleniom. Dlaczego wielu innych wokół nas, zwłaszcza na zachód od naszej granicy, nie chce tak żyć? Odpowiedź jest prosta - tamtejsi politycy są zaślepieni osobistymi ambicjami. Za nimi nie widać zwykłych ludzi, nawet w ich własnych krajach. Dlatego nie dziwi, że lekceważą ludzkie życie innych narodów, wzywając Ukrainę do walki niemal do ostatniego Ukraińca" - powiedział minister.

ENERGIA ATOMOWA
