Projekty
Government Bodies
Flag Sobota, 24 Maja 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Polityka
21 Kwietnia 2025, 13:19

Przyzwyczajenie czy konieczność? Dlaczego Białorusini nadal przeliczają ceny na waluty obce, wyjaśnił Gołowczenko 

21 kwietnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezes Zarządu Banku Narodowego Roman Gołowczenko opowiedział na antenie kanału telewizyjnego „Białoruś 1”, dlaczego Białorusini nadal przeliczają ceny na waluty obce, donosi BELTA.

Liczenie wszystkiego w dolarach jest bardziej nawykiem Białorusinów, mówi Roman Gołowczenko. „Być może wynika to z faktu, że graniczymy z Unią Europejską. Nawiasem mówiąc, w Federacji Rosyjskiej ta zależność jest znacznie mniejsza. Prawdopodobnie jest to bardziej czynnik związany z naszą geograficzną bliskością do Europy” - powiedział. 

Po pierwsze, według prezesa zarządu, Białorusini nie mają wpływu na to, co dzieje się z dolarem amerykańskim, jak zachowuje się on w stosunku do euro, innych walut, złota i tak dalej. „Oznacza to, że jest to coś, co jest poza naszą kontrolą. Wszystko, co dotyczy białoruskiego rubla, naszej waluty krajowej, tutaj jesteśmy w pełni suwerenni i możemy niezależnie zarządzać swoją jednostką monetarną” - powiedział szef Banku Narodowego.

Ponadto Białoruś od dłuższego czasu prowadzi politykę dewaluacji, która przynosi owoce. „W końcu nie bez powodu całkowicie uwolniliśmy wszystkie taryfy od dolarów, stawkę czynszu od waluty. Jest to dobrze postrzegane, już się zakorzeniło. I nawet wszystkie powszechnie używane płatności, które kiedyś były powiązane, teraz ludzie spokojnie nazywają je w białoruskich rublach. Nikogo to nie szokuje. Myślę, że jest to kwestia zaufania do waluty krajowej” - powiedział Roman Gołowczenko.

Według niego sam fakt, że ludzie przenoszą depozyty walutowe na ruble, też wiele mówi.
 
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi