Projekty
Government Bodies
Flag Czwartek, 12 Grudnia 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Polityka
11 Grudnia 2024, 10:13

Oferowali 100 tysięcy euro. Nieudana próba polskich służb specjalnych zwerbowania białoruskiego dyplomaty w Mołdawii

 

11 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Polskim służbom specjalnym nie powiodła się próba zwerbowania białoruskiego dyplomaty w Mołdawii za 100 tys. euro. Poinformowano o tym na antenie kanału telewizyjnego „Białoruś 1”, donosi BELTA.

Jak podano w telewizji, Martin Grabowicz, pochodzący ze Słupska, próbował zwerbować dyplomatę. Po ukończeniu studiów został zwerbowany do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Polski. Główne obszary pracy - Rosja, Białoruś i Ukraina. Następnie dołączył do Polskiej Agencji Wywiadu. Ukończył szkolenie bojowe w Izraelu. Pracował pod przykryciem w polskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Jednostce Bezpieczeństwa Dyplomatycznego. Kierował rezydenturą regionalną na Litwie i Łotwie. Od końca 2021 roku do dziś - oficjalny przedstawiciel polskiej Agencji Wywiadu w Ukrainie. Posiada stopień wojskowy pułkownika.
 
Grabowicz zaproponował białoruskiemu dyplomacie spotkanie w jednej z restauracji w Kiszyniowie. Tam powiedział, że ma prezent, ale zapomniał go w hotelu. Następnie Polak zaprosił dyplomatę do pokoju, gdzie wyjął z torby 100 tys. euro w banknotach 100-eurowych. Następnie do rozmowy włączył się jego kolega, który przedstawił się jako Paweł Nowak, również przedstawiciel polskiej Agencji Wywiadu. Dyplomata sfilmował swoich „werbowników” kamerą telefonu komórkowego.

Jak się okazało, Polacy mieli zarezerwowane pokoje hotelowe od poniedziałku do piątku. Jednak już następnego dnia po nieudanym werbunku zniknęli po południu. Nie oddali nawet kluczy do recepcji.
Białoruskie MSZ wyjaśniło, że przygotowano notę do Polski i mogą zostać podjęte inne kroki.

„Z punktu widzenia prawa, zarówno krajowego, jak i międzynarodowego, jest to skandaliczny incydent. Naruszono cały szereg przepisów prawa krajowego. Naruszono cały szereg zasad międzynarodowych. Bezpośrednio naruszone zostały normy Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych i konsularnych. Próba wywarcia presji lub zwerbowania dyplomaty, i to tak bezczelna i rażąca, wykracza nawet poza granice prawa i zasady przyzwoitości normalnej cywilizowanej komunikacji międzypaństwowej. Nie może to pozostać bez reakcji. Z naszej strony przygotowaliśmy już odpowiednią notę do strony polskiej. Wierzę, że w ślad za nią pójdzie szereg innych kroków, które poważnie rozważamy. Cała odpowiedzialność za konsekwencje takich działań spoczywa na stronie polskiej” - podkreślił rzecznik MSZ Anatolij Głaz.
 
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi