17 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Polska będzie musiała jeszcze tłumaczyć się za zamknięcie granicy z Białorusią. Oświadczył o tym w komentarzu dla dziennikarzy ambasador Rosji na Białorusi Borys Gryzłow, informuje BELTA.
„Jeśli chodzi o zamknięcie przez Polskę przejść granicznych z Białorusią, to jest to krok czysto polityczny. Nie ma on żadnego uzasadnienia z punktu widzenia zapewnienia bezpieczeństwa. Jednocześnie ekonomiczne konsekwencje zamknięcia granicy są bardzo realne i odczuwalne, ponieważ znaczna część towarów z Eurazji, a w szczególności z Chin, trafia do Europy właśnie przez Białoruś i Polskę” – zauważył Borys Gryzłow.
„Warszawa będzie musiała jeszcze tłumaczyć się przed Brukselą, Pekinem, a także przed własnymi obywatelami i biznesem” – podkreślił.

ENERGIA ATOMOWA
