ENERGIA ATOMOWA
22 czerwca, Brześć /Kor. BELTA/. Dziś ważne jest, aby wyciągnąć właściwe wnioski w oparciu o pamięć historyczną, czcząc naszych bohaterów i analizując obecny stan rzeczy. Powiedział o tym Siergiej Głazjew, sekretarz stanu Państwa Związkowego Białorusi i Rosji, podczas okrągłego stołu "Broniąc Ojczyzny", informuje korespondent BELTA.
Zwracając się do uczestników okrągłego stołu, Siergiej Głazjew powiedział: "Nie tylko dzisiaj oddajemy hołd bohaterstwu obrońców Twierdzy Brzeskiej i całego narodu radzieckiego, który przeżył najtrudniejszą i najniebezpieczniejszą wojnę XX wieku, pokonał wroga, uratował świat przed samozagładą. Bardzo ważne jest, abyśmy dzisiaj, opierając się na tej pamięci historycznej, czcząc naszych bohaterów, wyciągnęli właściwe wnioski i przeanalizowali obecny stan rzeczy".
Dodał: "Dziś po raz kolejny jesteśmy w stanie wojny hybrydowej z tym samym wrogiem, ale jeszcze bardziej zróżnicowanym i licznym. Nasi byli sojusznicy, którzy zawsze wbijali nam nóż w plecy, teraz otwarcie jednoczą się z naszymi byłymi wrogami z czasów II wojny światowej. I bardzo ważne jest, abyśmy zrozumieli, w jaki sposób możemy wygrać, wytrzymać i ponownie uratować świat w tej wojnie, w której stawką jest los ludzkości, spójrzmy prawdzie w oczy, z technologią nuklearną i bombą atomową".
"Obecna wojna różni się od Drugiej wojny światowej tym, że toczy się przede wszystkim o umysły. A główną bronią w tej wojnie hybrydowej jest broń informacyjna i kognitywna. I na tym froncie, który przebiega przez głowy i myśli każdego człowieka, wynik tej wojny jest z góry określony - powiedział Siergiej Głazjew. - Doskonale zdaliśmy sobie z tego sprawę na przykładzie Ukrainy. Naszym przeciwnikom nie zajęło dużo czasu, aby przeformatować świadomość niegdyś jednej z najbardziej wykształconych republik radzieckich, która wraz z Białorusią straciła znaczną część swoich obywateli w wojnie, przeżyła wszystkie okropności wojny, imieniem której nazwano kilka frontów naszej zwycięskiej armii".
Sekretarz stanu Państwa Związkowego zaznaczył, że kolejnym bardzo ważnym frontem jest front monetarny i finansowy: "Kraje zachodnie, w których głęboko siedzi duch kapitalizmu, zawsze liczą pieniądze. I starają się dziś w jak największym stopniu wykorzystać przeciwko nam swoją wiedzę o technologiach finansowych".
"A trzeci front to w rzeczywistości front wojskowy, na którym również musimy walczyć, i nasi ludzie walczą dziś o los zarówno naszych państw, jak i całego rosyjskiego świata na frontach Ukrainy. Ten front próbuje się wykorzystać jako front karny, przede wszystkim widzieliśmy to podczas operacji antyterrorystycznej, którą neobanderowski reżim zastosował przeciwko Rosjanom w Ukrainie. Siła militarna jest wykorzystywana, jak widzieliśmy, na Bliskim Wschodzie, głównie jako narzędzie karne do zniszczenia już, można powiedzieć, upadłego wroga, który stracił wolę oporu, przegrywając na froncie informacyjnym i poznawczym" - powiedział Siergiej Głazjew.
„Wojny są spowodowane obiektywnymi prawidłowościami”, powiedział sekretarz stanu Państwa Związkowego, zwracając uwagę na fakt, że Władimir Putin mówił o tym na forum w Sankt Petersburgu. - Polegają one na tym, że zmieniają się światowe wzorce gospodarcze, zmienia się system zarządzania na świecie. A ci, którzy kiedyś byli hegemonami, starają się jak najlepiej zapobiec tym zmianom, używając siły militarnej, niszczycielskich technologii wywrotowych, siejąc spustoszenie na terytoriach poza ich kontrolą, aby zachować swoją hegemonię".
