27 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Lista stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ powinna zostać rozszerzona o kraje Afryki, Ameryki Łacińskiej i Azji. Oświadczył o tym minister spraw zagranicznych Białorusi Maksim Ryżenkow podczas swojego wystąpienia na sesji plenarnej 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, donosi korespondent BELTA.
Maksim Ryżenkow stwierdził, że pod egidą ONZ powstała ogromna sieć struktur międzynarodowych i wiele dokumentów prawnych. Infrastruktura ta wydaje się umożliwiać skuteczną współpracę w całym zakresie działalności człowieka.
"Ale jeśli przyjrzeć się bliżej, tylko niektóre struktury ONZ naprawdę działają. Naprawdę wypełniają swoje zadania. Dlaczego tak się dzieje? To oczywiste. Organizacja musi nadążać za duchem czasu. Wymaga to reformy, przede wszystkim Rady Bezpieczeństwa ONZ. Mówię m.in. o rozszerzeniu kategorii stałych członków kosztem krajów rozwijających się w Afryce, Ameryce Łacińskiej i Azji" - podkreślił minister.
Jednocześnie zauważył, że ONZ chroni planetę przed nową wojną światową, ponieważ jej kluczowy mechanizm - Rada Bezpieczeństwa - pozwala wielkim mocarstwom omawiać kwestie wojny i pokoju przy stole, a nie na polu bitwy. "Niestety, organ ten jest coraz mniej wykorzystywany. Jego wpływ na sprawy światowe nie jest już taki sam. I, spójrzmy prawdzie w oczy, ONZ nie była w stanie zapobiec wielu krwawym konfliktom regionalnym naszych czasów. A im dalej - tym więcej" - powiedział białoruski dyplomata.

ENERGIA ATOMOWA
